
Najnowsze

Transferowy hit! Raków Częstochowa finalizuje zakup reprezentanta Polski
Ekstraklasa

Piłkarz odchodzi ze Śląska Wrocław. Transfer wewnątrz Betclic 1. Ligi
1 Liga

Kto zagra w hicie grupy F? Przewidywane składy na Fluminense – BVB
Świat

Fluminense – Borussia Dortmund: typy bukmacherskie. Kto wygra hit grupy F?
Świat
Jak dla mnie to Probierz ewidentnie pomylił odwagę z odważnikiem. Robienie takiego cyrku, to nie na kilka dni przed takim meczem. Po co? Jeśli miało to scementować grupę, pobudzić, czy cokolwiek takiego, to są inne sposoby, które nie nakręcają takiej presji wokół Reprezentacji. Ale jeszcze gorszy jest dla mnie brak koncepcji w grze, poczucie, że to nigdzie nie zmierza i skrajna zachowawczość w taktyce. Tylko, że od tego też jest coś gorszego, najgorszego: to jaką ponad 40mln naród jest w stanie wystawić kadrę. To w XXIw chyba nie było tak dramatycznie. Zalewski, Urbański – 2 promyczki, a reszta, to nazwiska do walki o mistrzostwo Ekstraklasy. Ekstraklasy, gdzie w co 2 zespole gra 10 obcokrajowców i młodzieżowiec na bramce.
Były nacje, które po takich topach wzięły się w garść i gruntownie przebudowały system szkolenia. Co u nas? Od lat jest słabo i nic. Poruszacie w PN temat, choćby wywiadami z osobami z FA, z ortopedami, itd, ale proszę o więcej. Może ktoś w końcu coś zrobi. Polska, bez względu na wszystko, powinna wystawiać skład nie gorszy niż taka Chorwacja, czy Szwajcaria. A w kolejnych eliminacjach pewnie będziemy bić się o 3 miejsce…
Widać, że nie masz jajek. Przestraszyłbyś się gwiazdorka Lewandowskiego, dlatego zk czy Łks-ie nigdy nie będziesz trenerem jak Probierz! Peace! Szacun za odstrzelenie pajaca z Hiszpanii. Niech gra z Yamalem, może pozwoli mu na więcej!
Dawaj na kurs UEFA C, internaucie. Skulisz się jak jeżyk. Przeprowadź gruntowną reformę szkolenia, jeśli Ci nie odpowiada 🤪
Ten pajac jak go nazywasz wymaga czegoś więcej niż polskiego piachu/który fundują ostatni selekcjonerzy. Jest tym mentalnie zmęczony. Rozumiem, że lubisz pustynię i piasek, nasza kadra jest dobra … ale na San Marino, Maltę i Litwę. Chociaż Ci też mogą nam zagrozić.
Takie jajka .. k..a.
Dokładnie, cieszy mnie, że niektórzy to rozumieją. Dziękuję za wytłumaczenie.
Rozumiem, że bywają gorsze momenty, że mieliśmy ciężki okres transformacji ustrojowej, ale jak już dobrze kojarzę występy kadry z ostatnich 20paru lat, to my nawet nie zrobiliśmy wyraźnego progresu. 20 lat później dalej największym marzeniem jest dostać się na mistrzostwa. Wydajemy grube miliony, budujemy orliki, klubu budują duże ośrodki szkolenia i… nic. Jak tak dalej pójdzie, to za 20 lat dalej będziemy piłkarskimi peryferiami, to samo za 40 lat itd.
Jesteśmy jednym z największych narodów w Europie, a ostatnio seryjnie problemy sprawiają nam Litwy, Malty, Albanie, Finlandie, Macedonie, Słowacy leją nas równo… Najwięksi z tych rywali są z 8x mniejsi… PN opisuje np problemy ortopedyczne, wywiady z ekspertami. I np to jest bardzo dobry trop. Topowy piłkarz musi być przede wszystkim zwinny, szybki, wydolny, po prostu wysportowany. To jest podstawa. Lewandowski za młodu uprawiał różne sporty, np judo. Zrobił karierę, gra praktycznie do 40ki i prawie żadnych kontuzji. Przypadek? Nie sądzę. Może to powinien być stały element szkolenia najmłodszych? Dalej wg mnie problem jest też mentalny (o czym też wspomina zresztą PN), bo my zawsze mamy poczucie, że jesteśmy gorsi, że nam się nie uda, nie potrafimy iść jak po swoje (ogólnie Polacy mają raczej od dziecka zakorzenione niższe poczucie własnej wartości). Zamiast pozytywnej rywalizacji u nas zawsze krew, pot i łzy.
Ale przede wszystkim nikt nie próbuje tego raz na zawsze zdiagnozować i poprawić systemowo. Niech jadą do Hiszpanii, do Holandii i kopiują 1:1, wszystko. Czy tam się rodzą inni ludzie, czy mają piłkarskie geny? Bądźmy poważni. Choć pewnie zawsze pozostanie w głowach, że jak się nie urodziłem w Hiszpanii, to mogę strzelić tylko po rożnym.
Poważnie tak myślisz? Dzieciaku nie kompromituj się. Probierz nigdy nie powinien zostać selekcjonerem. Nie ten mental i nie ta wiedza.
Też tak uważam. Przede wszystkim nie podoba mi się, że znajomości wygrywają z czystą rywalizacją. Papszun zasługiwał na szansę. Zawsze jestem za takim najuczciwszym podejściem, tak samo było jak swoje momenty mieli Kasperczak, Skorża itd…
Probierz wg mnie wypłynął przede wszystkim na cwaniakowaniu. Nigdy jakoś nie widziałem czegoś specjalnego w jego trenerce.
Za to najbardziej mam go dość od czasu, gdy krytykował Frankowskiego, bo kiedyś tam w meczu z Holandią wyszedł do przodu i zostawił z tyłu przestrzeń, przez co straciliśmy, czy tam mogliśmy stracić gola. Litości. To piłka, to ryzyko. Daj grać człowieku i nie zabijaj tego sportu. Idealnie ilustrowały problem mecze z Francuzami, bo ostatnio tak się układało, że albo nie mieliśmy nic do stracenia, albo piłkarze buntowali się selekcjonerom i graliśmy świetnie. Byłem dumny, bo jak przegrywaliśmy, to po świetnych meczach, gdzie mieliśmy swoje okazje, wcale nie byliśmy gorsi i mogło ułożyć się różnie. Jak się okazywało, przy porzuceniu kagańców typu: 1-6-4-0 i kontrach w max 2-3 osoby, wcale rywale nie wbijali nam gola za golem, choć całe tyły mieliśmy odkryte (co charakterystyczne dla europejskiej piłki).
Dlatego, czy trenerzy tacy jak Probierz pomagają, nawet tej jałowej (jak na nasz kraj) generacji? Wg mnie przeszkadzają cały czas wkładając do głów tę degrengoladę.
Akurat przestrzeliłeś, bo ja nie jestem ślepo zakochany w Lewandowskim. Wręcz przeciwnie i irytuje mnie, że w Polsce nieustannie głaszczemy go za wszystko. Uważam też, że trudna warunki, czyli pochwały ze wszystkich stron, spowodowały, że ma zbyt wysoką samoocenę. Nigdy bym nie pozwolił, żeby Lewandowski był ważniejszy od Reprezentacji, czy jej selekcjonera. Temat jego nieobecności? Z jednej strony rozumiem go, tak po ludzku. Z drugiej, każdy piłkarz jest zmęczony sezonem, każdy wolałby wykorzystać tę chwilkę przerwy na urlop. Trochę to dziwne, że na kluczowy mecz brakuje kapitana, ale pewnie z Barcą KMŚ, czy z Bilbao by zagrał. Wie, że w Barcelonie nikomu nie podskoczy. Cóż…
Ale moment na odbieranie opaski fatalny. Żyjemy w czasach masowej walki o kliknięcia, to musiało wywołać burzę. Piłkarze mogą opowiadać, że skupiają się tylko na meczu, ale zawsze gdzieś w głowie siedzi, że teraz są na językach całej Polski. Spokojnie można było się bawić w takie dramy od dziś. Piłkarskie portale nie mają o czym pisać, nawet byłyby wdzięczne. Po co obciążać piłkarzy taką presją?
A co do kursów. Ja jestem fanem podejścia np Kloppa. Piłka to jest prosta gra, nie twierdzę, że kursy nic nie dają, ale nie przesadzajmy. Możesz mieć cały laptop i AI analizujące rywali, a na koniec to tylko 22 gości biegających za piłką. Robienie z tego rocket science to dla mnie przerost formy nad treścią. Rozumiem, gdyby selekcjoner odpowiadał za misję wysłania łazika na Marsa.
Ps. Mogę przeprowadzić gruntowną reformę szkolenia. Teraz jestem chwilowo zajęty, ale od września mogę zacząć działać. Bo brak działań jest u nas najgorszy (albo działanie na oślep). Są kraje, które taśmowo szkolą talenty (mamy gotowe rozwiązania!), a u nas? Niedasizm!
Dobrze że wychodzi na jaw jaki jest burdel w polskiej piłce. Widomo dlaczego nasza pilka stoi na tak niskim poziomie. Jeden wielki balagan. W piłce klubowej też różowo nie jest.
Jedyny ratunek dla polskiej piłki to wywalenie na zbyty pysk Kuleszy i Probierza, ale do tego Ci ludzie musieli by mieć honor aby się podać do dymisji, a tak będą się trzymać stanowisk do samego końca…
Ostatni mecz polskich kopaczy pokazał ze wszystko co dobre w ostatnich latach dla polskiej piłki to była zasługa Roberta, który ciągnął tą reprezentacje na plecach. Dobrze zrobił ze zrezygnował aby się nie utożsamiać z tymi grajkami bez ambicji. Szkoda mi tylko ze jego ostatnie lata w reprezentacji były zniszczone i niewykorzystane przez takiego pseudo fachowca Michałka. Wczoraj mieliśmy prawdziwy obraz reprezentacji, realnie nie zasługujemy wyżej niż na miejsca w granicach 50-100 miejsca rankingu fifa…
Smutno mi strasznie 🙁
Już od wielu lat widać , że dla klubów zagranicznych oddają wszystko, dla reprezentacji tylko bieganie. Żaden ale to żaden trener nie zrobi z nich reprezentacji. Takich piłkarzy co wspominany już nie będzie oni nie żyli w luksusach.