Przejdź do treści
2024.09.02 Warszawa
pilka nozna Reprezentacja Polski
Konferencja prasowa reprezentacji Polski
N/z Michal Probierz Robert Lewandowski
Foto Pawel Bejnarowicz / PressFocus

2024.09.02 Warszawa
Football - Polish National Team
Konferencja prasowa reprezentacji Polski
Michal Probierz Robert Lewandowski
Credit: Pawel Bejnarowicz / PressFocus

Paweł Bejnarowicz

Publicystyka

Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]

Robert Lewandowski w sprawie pozbawienia go opaski kapitana reprezentacji Polski zatańczył tak, jak mu zagrano. Został wskazany palcem przez selekcjonera jako zły kapitan kadry, zawieszając karierę reprezentacyjną, decyzję Michała Probierza jeszcze podżyrował.

Przemysław Pawlak

Po marcowych spotkaniach z Litwą i Maltą Lewandowski przed kamerami TVP Sport w mocnych słowach wypowiedział się o grze reprezentacji Polski. Ale nie tylko. Odnosił się bowiem również do tego, nad czym drużyna powinna pracować na treningach. Słowem – uderzył w sztab szkoleniowy. Można zakładać, że selekcjoner i jego ludzie puścili to mimo uszu. Z tym że Michał Probierz nie zwykł tego robić.

Probierz ma silną pozycję. Musi mieć. Trudno uwierzyć, że w przypadku porażki w Helsinkach spadnie głowa selekcjonera. Gdyby miało stać się inaczej, jaki sens miałoby ogłaszanie decyzji o odebraniu opaski kapitanowi przed meczem z Finlandią? Żaden, przecież to nic innego jak danie argumentu przeciwko sobie w debacie medialnej. I selekcjoner musiał to wiedzieć. I jednak się zdecydował.

Jeśli więc pojawią się podszepty z otoczenia prezesa, że Probierza należy zluzować ze stanowiska, na tym etapie Kulesza nie musi się nimi przejmować. I z tego wynika również siła Probierza, bo akurat nie z tego, jak w piłkę nożną gra reprezentacja Polski.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na szerszy kontekst. Cezary Kulesza, który przynajmniej musiał zostać poinformowany o ruchu Probierza, będzie prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej przez kolejne cztery lata. Fakt, że podczas czerwcowych wyborów nie będzie miał kontrkandydata, dowodzi jego siły w środowisku. Jeśli więc pojawią się podszepty z otoczenia prezesa, że Probierza należy zluzować ze stanowiska, na tym etapie Kulesza nie musi się nimi przejmować. I z tego wynika również siła Probierza, bo akurat nie z tego, jak w piłkę nożną gra reprezentacja Polski.

Po marcu Lewandowski stał się dla selekcjonera niewygodny, podważył sens jego 1,5 rocznej pracy z drużyną narodową. Bo jeśli w marcu 2025 publicznie mówi, żeby wziąć się do roboty, a trener wziął się do roboty we wrześniu 2023 roku, to wytyka brak postępu nie tylko drużynie, ale również selekcjonerowi. Krótko mówiąc, podkopuje dotychczasową pracę wykonaną także przez trenera. I tu nie chodzi o to, kto ma rację, chodzi o publiczne osłabianie pozycji trenera.

Wykluczyć nie można, że nieobecność Lewandowskiego na czerwcowym zgrupowaniu była Probierzowi na rękę. Nie dlatego, że to słaby piłkarz, ale dlatego, że chciał funkcjonować w kadrze na własnych zasadach. Można odnieść wrażenie, że Lewy swój interes przedkładał nad interes reprezentacji Polski. Piątkowy przyjazd napastnika Barcelony na pożegnalny mecz Kamila Grosickiego, wywiad w TVP Sport otworzyły możliwość kolejnego ruchu Probierzowi.

Decydując się na odebranie opaski kapitańskiej Lewandowskiemu, selekcjoner musiał kalkulować, że odmówi on dalszej gry w reprezentacji. Drogi były dwie. Albo piłkarz to akceptuje, daje się ustawić do szeregu, albo piłkarz decyduje, że więcej w kadrze Probierza nie zagra. Lewandowski wybrał drugą drogę, co wcale nie oznacza, że wybrał gorzej z punktu widzenia selekcjonera – dla selekcjonera każda była dobra. Może nawet druga była lepsza, bo problemu pozbył się na stałe, a nie tylko na chwilę. Oczywiście temat będzie rezonował w przestrzeni publicznej, ale dopóki opinia publiczna nie wybiera selekcjonera, dopóty nie trzeba się tym przejmować. Lewandowski zagrał do muzyki Probierza, rezygnując z gry w kadrze. Sam rozwiązał jeden z najpoważniejszych problemów selekcjonera. Mało tego, jeszcze część krytyki wziął na siebie, przecież co to za kapitan, co się na reprezentację Polski obraża, gdy mu opaskę zabierają? Chciał Probierzowi zaszkodzić, a pomógł.

guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
RoLex
RoLex
10 czerwca, 2025 02:51

Dajmy Probierzowi popracować, bo chyba wszyscy zapominamy, że on bierze pieniądze za tą niewdzięczna robotę i poniesie wszelkie konsekwencje swoich decyzji. Odtąd zacznijmy go rozliczać. Historia go rozliczy

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 23/2025

Nr 23/2025

Publicystyka

Wisienka na neapolitańskim torcie. Czy Napoli nie odda już prowadzenia w Serie A?

Przed nami najbardziej pasjonująca końcówka sezonu Serie A w XXI wieku! Zarówno lider SSC Napoli (79 punktów), jak i wicelider Inter (78) do finiszu przystępują wyczerpane fizycznie i psychicznie. Oba zespoły są jednak gotowe na wykonanie tego ostatniego, decydującego kroku.

NAPLES, ITALY, MARCH 01: Marcus Thuram left of FC Internazionale is closely challenged by Giovanni di Lorenzo of SSC Napoli during the Serie A soccer match between SSC Napoli and FC Internazionale at the Diego Armando Stadium, in Naples, Italy, on March 01, 2025. SSC Napoli v FA Internazionale Milan - Serie A
2025.03.01 Neapol
pilka nozna , liga wloska
SSC Napoli - Inter Mediolan
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

Utopia czy dystopia – Inter rzuca wszystkie siły na Champions League

Jeszcze parę tygodni temu, w czarno-niebieskiej części Mediolanu celowano w potrójną koronę i wcale nie wydawało się to utopią. Wydarzenia na przełomie kwietnia i maja sprawiły jednak, że Inter musiał poważnie zmodyfikować swoje cele na koniec sezonu 2024/2025.

Fussball UEFA Champions League Halbfinale FC Barcelona, Barca - Inter Mailand am 30.04.2025 im Lluis Companys Olympiastadion in Barcelona Torjubel zum 0:1 durch Marcus Thuram  Mailand  *** Soccer UEFA Champions League semi-final FC Barcelona Inter Milan on 30 04 2025 at Lluis Companys Olympic Stadium in Barcelona Goal celebration to 0 1 by Marcus Thuram Milan xPGSx
2025.04.30 Barcelona
pilka nozna Liga Mistrzow
FC Barcelona - Inter Mediolan
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

Jeśli jest Piątek, to jesteśmy w Turcji

Wiele lat temu popularny był amerykański film: „Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii”, a parafrazując tytuł i odnosząc go do naszego reprezentacyjnego napastnika Krzysztofa Piątka można powiedzieć, że: jeśli jest Piątek, to jesteśmy w Turcji.

11/27/2023 - ISTANBUL - Krzysztof Piatek of Basaksehir FK during the Turkish Super Lig match between Basaksehir and Pendikspor AS at Fatih Terim stadium on November 27, 2023 in Istanbul, Turkey. ANP | Hollandse Hoogte | GERRIT VAN COLOGNE /ANP/Sipa USA
2023.11.27 Stambul
pilka nozna liga turecka
Basaksehir - Pendikspor AS
Foto ANP/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

Boje klubów angielskich z Legią w Warszawie

Mecze drużyn z najwyższej ligi angielskiej w stolicy Polski przeciw Legii zawsze były wielkim świętem dla kibiców, którzy tłumnie przybywali na stadiony. Nie inaczej zapowiada się zaplanowana na 10 kwietnia potyczka z Chelsea.

2021.09.30, Warszawa 
Pilka nozna, UEFA Liga Europy Sezon 2021/2022 
Mecz Grupy C Legia Warszawa - Leicester City FC 
N/z Jannik Vestergaard, Mahir Emreli 
Foto Rafal Oleksiewicz / PressFocus

2021.09.30, Football, 
UEFA Europa League Season 2021/2022 
Group C Match Legia Warszawa - Leicester City FC  
Jannik Vestergaard, Mahir Emreli 
Credit Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Publicystyka

Legia jak Wisła!

„Odważ się robić wielkie rzeczy” głosił transparent kibiców Ruchu. Legia jednak ani myślała na to pozwolić. Gładko wygrała w Chorzowie 5:0 i to ona zagra z Pogonią Szczecin 2 maja na Stadionie Narodowym w finale Pucharu Polski.

2025.04.02 Chorzow
Pilka nozna Puchar Polski polfinal sezon 2024/25
Ruch Chorzow - Legia Warszawa
N/z Pawel Wszolek Goncalo Feio radosc gol
Foto Mateusz Sobczak / PressFocus

2025.04.02 Chorzow
Football Polish Cup semi-final 2024/25 season
Ruch Chorzow - Legia Warszawa
Pawel Wszolek Goncalo Feio radosc gol
Credit: Mateusz Sobczak / PressFocus
Czytaj więcej