LE: Lech, Śląsk i Piast zaczynają walkę o Europę
Potknięcie na poziomie II rundy eliminacyjnej przez któregokolwiek z naszych przedstawicieli na europejskiej arenie będzie grzechem śmiertelnym. Blisko wpadki była w środę warszawska Legia, która w Walii nie potrafiła odnaleźć się w przez długi czas na boisku. Jak będzie w przypadku Lecha, Śląska i Piasta?
Wydaje się, że na najsłabszego rywala w II rundzie kwalifikacyjnej LE trafił poznański Lech. Ekipa Mariusza Rumaka zagra w czwartek w Finlandii z Honką Espoo. – Dla nas nie ma żadnego znaczenia, czy jest to mocny czy słaby rywal. Przygotowujemy się do tego meczu tak samo, jak do każdego innego – mówi „PN” młody Tomasz Kędziora, który najprawdopodobniej zagra w tym spotkaniu od pierwszej minuty.
– Naszym celem w tej edycji LE jest awans do fazy grupowej. Wiele zależeć będzie od losowania i drużyn, na które trafimy w kolejnych rundach – dodaje.
Odrobinę cięższe zadanie czeka w II rundzie Śląsk, który zmierzy się z Czarnogórcami z Pljevlji. Już przed rokiem piłkarze z Wrocławia mieli okazję mierzyć się z zespołem z tamtejszej ligi i jak doskonale przecież pamiętamy, wrocławianie przede wszystkim u siebie męczyli się niesamowicie.
Zdecydowanie najmniej szczęścia w losowaniu miał Piast, który nie bez przygód musiał przebyć prawie 3500 km, co klub kosztować będzie niespełna 100 tysięcy euro! Za udział w jednej rundzie kwalifikacyjnej LE UEFA płaci 70 tysięcy euro, więc pewne jest, że Piast na europucharach nie zarobi. No, chyba, że uda mu się przeskoczyć do fazy grupowej… Faworytem w spotkaniu z Karabachem Agdam nie jest jednak na pewno.
18 lipca (czwartek) – II runda eliminacyjna do LE:
FC Honka Espoo – Lech Poznań; godz. 18:00 (Polsat Sport)
Karabach Agdam – Piast Gliwice; 18:00
Śląsk Wrocław – Rudar Pljevlja; 20:45 (Polsat Sport)
pka, Piłka Nożna