Przejdź do treści

Liga Narodów

Hamburska ściana – takiego napastnika Chorwaci dawno nie mieli

Mimo że w poważnym futbolu stawia dopiero pierwsze kroki, chorwaccy eksperci i kibice nie mają wątpliwości – oglądamy właśnie narodziny nowej gwiazdy Vatreni.

Najnowsze w Publicystyka

Jak krew w piach – najwyższa dywizja Liga Narodów brutalnie weryfikuje nasz wątpliwy potencjał

- Grasz w pierwszej dywizji Ligi Narodów już szósty rok i wszystko jak krew w piach! - parafrazując kultowy cytat z „Dnia świra” należałoby ocenić występy w reprezentacji Polski w tych rozgrywkach. Oczywiście polscy piłkarze mogliby skontrować, niczym syn Adasia Miauczyńskiego: Taa, krew, od razu. Wszyscy jednak doskonale wiemy, że nie mają w rękach żadnych...

Bilans dodatni, wyników brak czyli rok Probierza

W ciągu dwunastu miesięcy pracy Michała Probierza w roli selekcjonera, odważnie ofensywnie zestawiana reprezentacja Polski wygrała więcej meczy niż przegrała. Nie jest jednak póki co ani odrobinę lepszą drużyną niż ta, do której kibice przyzwyczajeni są od lat.

Brutalne 45 minut

Po wrześniowej turze meczów Ligi Narodów punktowo było całkiem nieźle, natomiast wrażenie zostawiliśmy po sobie kiepskie. Jeśli ktoś się łudził, że po miesiącu coś się zmieni, że może będą i punkty, i wrażenie, to przestał łudzić się już po 45 minutach meczu z Portugalią.

Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!

Czytelnicy „PN” z całą pewnością zauważyli, iż na okładce tego wydania widnieje Wojciech Szczęsny. Ale że widnieje to nic zaskakującego, skoro polski piłkarz, z punktu widzenia boiskowej pozycji w kwiecie wieku, podpisuje kontrakt z klubem rozmiarów Barcelony, trudno tego faktu nie wyeksponować. A już zwłaszcza gdy wraca z emerytury, co dodaje i tak już rzadko...

Roman Kołtoń: Lewandowski doskonale zdał sobie sprawę, że większe szanse ma ze Szczęsnym, aby ten sezon zakończyć z trofeami [FELIETON]

Inaki Pena czy Szczęsny, kto zagra w El Clasico? To pytanie tylko polskich mediów? A skąd! Kilka dni temu tak zatytułowany był choćby felieton w „Mundo Deportivo” autorstwa Xaviera Boscha. „Czy ktoś pamięta coś takiego w 125-letniej historii Barcelony, czyli szukania kogoś na piłkarskiej emeryturze, aby go pozyskać?”.

Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]

Dobry trener, ale nie ma wyników – istnieje takie powiedzenie. Ale dziś chciałbym je strawestować i napisać o świetnym dyrektorze sportowym, który nie ma wyników oraz świetnym prezesie klubu, który też wyników nie posiada. Legia Warszawa i Wisła Kraków cierpią bowiem wskutek fatalnych decyzji osób zarządzających tymi klubami.

Szczęsny wraca z emerytury zanim zdążył wygodnie rozsiąść się w bujanym fotelu [KOMENTARZ]

Wojciech Szczęsny zostanie piłkarzem Barcelony. Całkiem nieźle jak na człowieka, który był już na emeryturze. Aczkolwiek niezbyt długo, co dowodzi, że decyzja o zakończeniu piłkarskiej kariery może nie tyle nie została przemyślana, niemniej rozsądna też nie była.

Mateusz Bogusz zasługuje na kolejną szansę w reprezentacji Polski!

W Stanach Zjednoczonych błyszczy. Niedawno zdobył krajowy puchar, w finale asystując przy trafieniu Oliviera Girouda. Głośno mówi się o jego powrocie do Europy. Debiut w reprezentacji Polski kompletnie mu nie wyszedł, ale to nie znaczy, że Michał Probierz definitywnie go skreślił.

Gdy piłka dzieli i łączy. Gol, z którego cieszy się Kulesza [KOMENTARZ]

Nauczał Niccolo Machiavelli, że hojność stosowana w ten sposób, iż nie przysparza ci czci, bywa szkodliwa. Nic mi o tym nie wiadomo, by w Polskim Związku Piłki Nożnej zaczytywano się w twórczości Włocha, ale jak wiadomo otaczający nas świat zmienia się w szybszym tempie, niż ludzie ten świat zamieszkujący. Istnieją więc prawdy uniwersalne, które zastosowanie...

Kto zatrzyma poznańską lokomotywę?

Są najskuteczniejsi, ale przede wszystkim grają najlepiej w piłkę. Mecze Lecha ogląda się z przyjemnością. Ich automatyzmy nie nudzą, lecz budzą zaciekawienie; imponują. Najlepszym transferem okazał się trener Niels Frederiksen. W Poznaniu głowy jeszcze się nie gotują, ale na dziś to właśnie Kolejorz wygląda na najpoważniejszego kandydata do tytułu.