Helio Pinto: Znów pogrążyć Apollon
Już w czwartek o godzinie 19:00 Legia Warszawa zmierzy się z Apollonem Limassol w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Kilka słów o rywalu oraz formie Legii z ust Helio Pinto publikuje Przegląd Sportowy.
Pinto kilkukrotnie mierzył się już z Apollonem, gdy w barwach Apoelu występował w lidze cypryjskiej. – Bardzo miło wspominam te mecze. W ubiegłym sezonie wygraliśmy 1:0 u siebie, a potem 2:1 na wyjeździe. W tym drugim spotkaniu było 1:1, doliczony czas gry, dochodziła już chyba setna minuta. Podszedłem do piłki i uderzyłem technicznie, przy słupku, bramkarz nie miał szans. Fajnie byłoby powtórzyć to w czwartek, znów ich tak pogrążyć. Ale nie wiem, czy wszyscy kibice by to wytrzymali nerwowo – mówi z uśmiechem Pinto.
Po fatalnym początku przygody z Legią Pinto w końcu zaczyna prezentować zadowalającą formę. Piłkarz przyznaje, że na samym początku nie było najlepiej z jego grą, ale czasem krytyka była przesadzona. – Nigdy nie było tak, że byłem najgorszy na świecie, ale w dwóch meczach rzeczywiście zagrałem dużo poniżej swoich umiejętności. Najpierw w pucharach z New Saints, a potem w lidze, gdy przegraliśmy u siebie 0:1 z Lechią Gdańsk – przyznaje zawodnik.
Początek meczu Legia – Apollon o godzinie 19:00 w czwartek.
pka, Piłka Nożna
źródło: Przegląd Sportowy