Fernando Santos jednak zostaje w reprezentacji Polski. Prezes PZPN skontaktował się z Cezarym Kuleszą i dał jasno do zrozumienia, że nigdzie się nie rusza.
Informacje o rzekomym porozumieniu Fernando Santosa z saudyjskimi klubami okazały się plotką. Cezary Kulesza na swoim Twitterze poinformował, że obecny selekcjoner kadry zostaje na stanowisku. Prezesowi udało się skontaktować z Portugalczykiem i ten dał jasną deklarację, że dalej będzie pracował z biało-czerwoną drużyną.
– Mam ważny kontrakt z drużyną narodową i nic w tej sprawie się nie zmieniło. Liczę na Wasze wsparcie w walce o Mistrzostwa Europy! – powiedział Santos w rozmowie z Kuleszą.
Więcej informacji wkrótce…