Blaise Matuidi. Ośmiornica rządzi
Przedstawiciel złotej francuskiej generacji właśnie wszedł w najlepszy piłkarsko wiek i możliwości są dwie – albo już jest najlepszym defensywnym pomocnikiem świata, albo zostanie nim za pół roku. Oto Blaise Matuidi – Piłkarz Roku 2015 we Francji.
Piłkarz Roku we Francji (foto: G.Wajda)
Zidane za Beniteza w Realu Madryt. Kopia czy karykatura? – KLIKNIJ!
To, trzeba przyznać dość słynne już Pokolenie ’87, to zarazem szczęście i przekleństwo. Z jednej strony ludzie nieprawdopodobnie uzdolnieni, z drugiej – dusze rogate. Jeśli w wieku 17 lat wygrywa się finał mistrzostw Europy z Hiszpanią naszpikowaną przyszłymi gwiazdami futbolu pokroju Gerarda Pique, Javiego Garcii czy Cesca Fabregasa, świat musi stać otworem. – To był zespół niezwykle pewnych siebie dzieciaków. Oni po prostu postanowili, że zostaną mistrzami. Przed finałem podszedł do mnie Samir Nasri i powiedział: spokojnie trenerze, ten tytuł jest nasz – opowiadał po latach Philippe Bergeroo, opiekun tamtej ekipy.
Co z nich wyrosło oraz ile osiągnęli – wiadomo. Jak często Nasri, Hatem Ben Arfa, Jeremy Menez czy Karim Benzema stawali się bohaterami mniejszych lub większych skandali, też żadną tajemnicą nie jest. Matuidi był długo w cieniu sławniejszych kolegów. W latach 2002-03 ćwiczył co prawda w INF Clairefontaine, pozostając pod stałym monitoringiem trenerów związkowych, a jednak nie znalazł się wśród złotych chłopców Bergeroo. Trójkolorowy strój założył nieco później, już jako osiemnastolatek. Dziś to on jest asem i w nim Francja upatruje nadziei na sukces w Euro 2016, podczas gdy Benzema stał się publicznym wyrzutkiem, Menez i Nasri pozostają poza kadrą, Ben Arfa wdarł się do niej z powrotem w momencie, gdy już wszyscy postawili na nim krzyżyk, a bramkarz małych mistrzów Benoit Costil jest obecnie, w najlepszym wypadku, trzecim bramkarzem dorosłych Tricolores. Matuidi zaś – ich sercem i płucami. Trudno jednoznacznie stwierdzić, że to rasowy defensywny pomocnik, skoro dysponując tak bogatym repertuarem techniczno-taktycznych zagrywek, z powodzeniem może wypełniać rolę nie tylko boiskowej 6, lecz zgoła 8.
(…)
Tytuł najlepszego nad Sekwaną wywalczył pierwszy raz w karierze, z przewagą co prawda niezbyt dużą, lecz znaczącą. Redakcja „France Football” do udziału w elekcji zaprasza byłych laureatów. Każdy podaje pięć typów w ustalonej przez siebie kolejności, w ten sposób nalicza się punkty. Matuidi zdobył 88 oczek, drugi był Paul Pogba (76), trzeci Antoine Griezmann (59). Wśród głosujących całe zastępy gwiazd – choćby Marius Tresor, Alain Giresse, Jean-Pierre Papin, Laurent Blanc, David Ginola, Zinedine Zidane i Benzema. Matuidi znalazł się na pierwszym miejscu na listach między innymi francuskiego rekordzisty Thierry’ego Henry’ego i legendarnego Raymonda Kopy.
(…)
Zbigniew MUCHA
Cały tekst można znaleźć w najnowszym numerze Tygodnika „Piłka Nożna”