Przejdź do treści
Wielki fina LE łupem Atalanty!

Ligi w Europie Liga Europy

Wielki fina LE łupem Atalanty!

Licznik zatrzymał się przy 51. Bayer Leverkusen po ponad roku odniósł pierwszą porażkę, a katem Aptekarzy okazała się Atalanta Bergamo! Zespół Gian Piero Gasperiniego pewnie ograł mistrza Niemiec w finale Ligi Europy, a bohaterem meczu został Ademola Lookman!

Wielki triumf Atalanty (fot. Ulrik Pedersen / DEFODI / 400mm.pl)


Pierwsza połowa meczu zaskoczyła kibiców. Spodziewano się odważnej gry ofensywnej ze strony Bayeru, ale to Atalanta od początku prezentowała się zdecydowanie lepiej i z czasem budowała coraz większą presję. Już w 12. minucie spotkania Ademola Lookman wykorzystał podanie Davide Zappacosty i pewnie pokonał bramkarza rywali. Mistrzowie Niemiec popełnili w tej akcji szereg błędów: najpierw niefrasobliwie próbowali wybić piłkę z pola karnego, a następnie źle ustawili się w obronie, co zaowocowało szybkim golem dla Atalanty.


Już w 26. minucie Atalanta podwoiła prowadzenie. Ademola Lookman ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem popisując się precyzyjnym strzałem z dystansu. Bayer Leverkusen nie był w stanie odpowiedzieć na dominację rywali i do przerwy schodził z boiska z dwubramkowym deficytem. Bez wątpienia była to najsłabsza pierwsza połowa w wykonaniu „Aptekarzy” w całym sezonie.

Przez długi czas po wznowieniu gry po przerwie niewiele się działo. Xabi Alonso nie zdołał w przerwie wstrząsnąć swoim zespołem, który dalej był apatyczny i nieefektywny. Atalanta mądrze cofnęła się na własną połowę i broniła korzystnego wyniku. Z czasem jednak Włosi wychodzili z inicjatywą i kreowali ciekawie zapowiadające się akcje, którym na ostatnim etapie brakowało dobrego wykończenia. 

Ademola Lookman został niekwestionowanym bohaterem meczu, piłkarz Atalanty w 76. minucie zdobył trzeciego gola w tym meczu i postawił pieczątkę nad wielkim triumfem zespołu z Bergami.

 Bardzo długa seria Bayeru Leverkusen bez porażki została oficjalnie zakończona, a katem okazała się Atalanta. Historyczny triumf stał się faktem. To był najgorszy występ Aptekarzy od ponad roku i kompletnie nie przypominali siebie jeszcze sprzed kilku dni, gdy wygrywali na finiszu Bundesligi. Mistrzowie Niemiec stracili nawet swoją wizytówkę w postaci bramek w doliczonym czasie gry, nawet wtedy nie udało im się trafić choćby jednego gola. 

To pierwszym w historii triumf Orobici na europejskiej scenie i pierwsze trofeum od ponad pół wieku. Gian Piero Gasperini wpisał się platynowymi literami w historię klubu. 

 PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024