Sensacyjne powołanie na EURO 2024?!
Wydawało się, że Arkadiusz Milik już dawno został skreślony przez selekcjonera Michała Probierza. Tymczasem, jak w programie „Pogadajmy o piłce” portalu meczyki.pl, Łukasz Wiśniowski poinformował, że napastnik Juventusu może jednak pojechać na turniej do Niemiec.
Za kadencji Probierza, Milik wystąpił tylko w październikowych meczach z Wyspami Owczymi (2:0) i Mołdawią (1:1). Na listopadowe spotkania z Czechami (1:1) i Łotwą (2:0) nie został już powołany, z kolei potyczek barażowych wykluczył go uraz mięśnia przywodziciela. Zasadniczo jednak napastnik Juventusu nie był ulubieńcem Probierza, stąd też w kontekście walki o miejsce w kadrze na ME już dawno został skreślony przez kibiców i ekspertów.
W ostatnim czasie forma Milika jednak wyraźnie zwyżkuje. W ostatnim czasie 72-krotny reprezentant Polski trafiał do siatki w barwach Starej Damy w rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Włoch z Lazio (1:2) oraz z FC Bolonią (3:3) w 37. kolejce Serie A. Udana końcówka sezonu miała ostatecznie przekonać do powołania Probierza.
„Jeśli wszystko ze zdrowiem będzie ok, bo wiemy, że forma w ostatnich tygodniach w miarę dopisuje. Raczej nic tego nie zatrzyma […]. Selekcjoner rozmawiał już Milikiem” – powiedział Wiśniowski w programie „Porozmawiajmy o piłce”.
mkan, PiłkaNożna.pl