Przejdź do treści

Ligi w Europie Liga Europy

Polczak: Rywal Legii słabszy w defensywie

W IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy Legia Warszawa zmierzy się ze Spartakiem Moskwa. Swoimi spostrzeżeniami na temat gry rosyjskiej drużyny podzielił się Piotr Polczak.
Drużyna Polczaka – Terek Grozny – w ostatniej kolejce ligi rosyjskiej przegrała 2:4 ze Spartakiem Moswka. – W meczu z nami Spartak Moskwa zaprezentował bardzo dojrzały futbol. Zespół ze stolicy Rosji do przerwy przegrywał 0:2, ale potrafił przechylić szalę zwycięstwa. W niedzielę „czerwono-biali” potwierdzili, że ich największa siła tkwi w ofensywie. Brazylijczyk Wellinton jest szybki i potrafi odnaleźć się w polu karnym. Spore problemy defensorom rywali sprawia inny zawodnik z Kraju Kawy – Ari. Kolejny napastnik – Artem Dzjuba – wykorzystuje swój wzrost, doskonale gra głową i do niego są kierowane dośrodkowania z bocznych stref boiska – zaznaczył Polczak.

Warszawski zespół powinien wykorzystać słabo zorganizowaną obronę Spartaka. – Spartak lubi atakować. Mankamentem siódmej drużyny Premier Ligi jest defensywa. Rosjanie często się odkrywają i tracą dużo goli. Legioniści będą mieli okazje do wyprowadzenia kilku kontr. Jeżeli Maciej Skorża mądrze ustawi obronę, to Legia może sprawić kolejną niespodziankę w Lidze Europejskiej – zakończył Polczak.

gmar, źr. Legia Warszawa

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024