„Nie usuniemy Gazpromu z koszulek”
Crvena zvezda Belgrad kontynuuje współpracę z Gazpromem pomimo inwazji Rosji na Ukrainę.
„Nie usuniemy Gazpromu z koszulek. To, co się dzieje w Europie, to jakaś antyrosyjska histeria” – mówił Zvezdan Terzić, dyrketor generalny Crveny zvezdy Belgrad, tuż po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Słowa dotrzymał.
Mistrz Serbii przedłuży współpracę z rosyjskim koncernem gazowym o 2 lata. Nowa umowa sponsorska będzie wynosiła 5 milionów euro. Dodatkowo Crvena ma rozegrać sparing z Zenitem Sankt-Petersburg.
„Kierujemy się polityką państwową Serbii i odpowiednio podjęliśmy decyzje i jesteśmy dumni, że możemy utrzymywać kontakty z braćmi w Rosji” – powiedział wspomniany Terzić cytowany przez klubowe media.
Crvena jest wyjątkiem na piłkarskiej mapie Europy. Jak dotąd współpracę z Gazpromem zakończyła UEFA, Schalke czy Austria Wiedeń. Serbowie wyłamują się jednak z antyrosyjskiego frontu. W ich kraju sympatie prorosyjskie są nadal bardzo mocno zakorzenione.
jbro, PilkaNozna.pl