Przejdź do treści
Mecz, w którym można tylko zyskać

Ligi w Europie Liga Europy

Mecz, w którym można tylko zyskać

Legia Warszawa rozegra dzisiaj czwarty mecz w fazie grupowej Ligi Europy. Po raz pierwszy stołeczna drużyna będzie prowadzona na międzynarodowej arenie przez nowego trenera Marka Gołębiewskiego.



Mistrzowie Polski w ostatnich tygodniach pogrążeni są w olbrzymim kryzysie. Warszawianie w lidze przegrywają z każdym i wszędzie, a ich sytuacja w tabeli jest fatalna. 

Do tej pory pocieszeniem na katastrofalne występy ligowe była postawa legionistów w europejskich pucharach. Jednak i w tym przypadku czar prysł. Porażka w Neapolu pokazała olbrzymią różnicę pomiędzy ekipą Azzurrich, a Wojskowymi. Włosi górowali nad warszawianami w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła – taktycznie, technicznie, motorycznie…

Gorąco po meczu Legia miała prawo czuć niedosyt, ponieważ pierwsze dwa gole dla Napoli padły chwilę po… najgroźniejszych sytuacjach mistrzów Polski w tym spotkaniu. Z perspektywy całego spotkania warszawianie jednak nie zasługiwali nawet na gola, a wynik 3:0 był jak najbardziej sprawiedliwy.

Dzisiaj Legia jest jeszcze bardziej rozbita. W Warszawie nastąpiło trzęsienie ziemi, pracę stracił Czesław Michniewicz, a wyniki… nie poprawiły się. O ile na ławce stołecznej drużyny był były selekcjoner reprezentacji Polski U-21, to można było być spokojnym o grę w głębokiej defensywie, bo co jak co, ale przy takim pomyśle na mecz, Michniewicz zdawał zazwyczaj egzamin na wysoką ocenę.

A jak będzie w przypadku Marka Gołębiewskiego, który dzisiaj zaliczy swoje pierwsze spotkanie w roli trenera na arenie międzynarodowej? Były szkoleniowiec Skry Częstochowa od początku swojej pracy zapowiadał, że jego drużyna musi grać odważnie, ofensywnie, starać się utrzymywać przy piłce. W niedzielnym starciu z Pogonią Szczecin pierwsza połowa wyglądała całkiem nieźle – mistrzowie Polski kreowali sytuacje, ale byli do bólu nieskuteczni. Stracony gol jednak totalnie ich rozsypał i skończyło się na 0:2.

W dzisiejszym starciu z Napoli można tylko wygrać. Nikt na Legię nie stawia, nikt nie oczekuje nawet gola, a co dopiero mówić o punktach. Właśnie w takiej roli warszawianie mogą zrobić krok, aby wyjść z kryzysu. Porażka zostanie przyjęta na chłodno, oczekiwań przecież nie ma. Zwycięstwo może dać mistrzom Polski pozytywnego kopa, który pomoże wyjść z dołka. A ten z tygodnia na tydzień jest coraz głębszy…

Początek spotkania o 18:45.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024