Przejdź do treści
LE: W trzech grupach już pozamiatane

Ligi w Europie Liga Europy

LE: W trzech grupach już pozamiatane

Po połowie spotkań piątej kolejki Ligi Europy znamy najważniejsze rozstrzygnięcia w grupach I, K oraz L, czyli wiemy, kogo zobaczymy na wiosnę w 1/16 finału, a kto pożegna się z europejskimi rozgrywkami po sześciu meczach w fazie grupowej.


Jeśli 12 grudnia liczyliście na emocje w grupach I, K oraz L to ich już nie będzie. W trzech grupach znamy już wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia. Z grupy I awansowały Gent oraz Wolfsburg, z grupy K Braga z Ricardo Sa Pinto na ławce, a także Wolves, natomiast z grupy L Manchester United razem z Alkmaarem. Na rozgrywkach ligowych mogą już spokojnie skupić się natomiast Saint-Etienne, Oleksandria, Slovan Bratysława, Besiktas Stambuł, Partizan Belgrad i Astana.

W grupie G wszystkie cztery ekipy są zainteresowane walką o awans. Rangersi przegrywali w Rotterdamie z Feyenoordem 0:1, ale w drugiej po raz kolejny zespół za uszy wyciągnął Alfredo Morelos. Dwa gole Kolumbijczyka jednak nie przyniosły kompletu punktów Szkotom, ponieważ gospodarze zadali jeszcze jeden cios i zakończyło się remisem 2:2. W starciu Young Boys Berno z FC Porto błysnął natomiast Vincent Aboubakar, który również zaliczył dublet i poprowadził Portugalczyków do ważnego zwycięstwa nad Szwajcarami, choć to YBB prowadziło 1:0 jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania.

Grupę H wygrał Espanyol Barcelona, który w szóstej minucie doliczonego czasu gry uratował remis 2:2 z Ferencvarosem. Mecz miał szalony przebieg. W 77. minucie Israel zmarnował rzut karny, w 91. minucie Węgrzy objęli prowadzenie za sprawą Skvarki, który wykorzystał rzut karny. Trzy minut później drugą żółtą kartkę otrzymał Civić, a w 96. grę w przewadze wykorzystał Darder, który doprowadził do remisu.

Po raz drugi w końcówce spotkania w tej edycji Ligi Europy na boisku zobaczyliśmy Jakuba Świerczoka. Łudogorec Razgrad podzielił się punktami na wyjeździe z CSKA Moskwa, ale Polak przez trzy minuty regulaminowego czasu gry plus doliczony, nie zdołał wpisać się do protokołu golem lub asystą. Jacek Góralski musiał pauzować za kartki. Bułgarzy przed ostatnią kolejką są w doskonałej sytuacji. Wystarczy, że nie przegrają z Ferencvarosem, a zameldują się w 1/16 finału.

W grupie I najważniejsze rozstrzygnięcia już znamy, a kwestią otwartą pozostaje tylko, kto zajmie pierwsze, a kto drugie miejsce. Walka rozegra się pomiędzy Gent, a Wolfsburgiem. Podobnie będzie w grupach K oraz L.

W grupie J natomiast w końcu faworyci zajęli właściwe miejsca. Borussia Moenchengladbach wskoczyła na pozycję lidera, a tuż za nią z takim samym dorobkiem punktowym jest Roma. Obie ekipy mają po osiem oczek i jedynym rywalem, który może ich wyprzedzić jest Basaksehir. Po trzech porażkach z rzędu z rywalizacji odpadł już Wolfsberger.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024