LE: Hitowe starcie Wolves z Sevillą
Przed nami kolejny dzień zmagań na arenie międzynarodowej. We wtorkowy wieczór poznamy dwóch kolejnych półfinalistów Ligi Europy, a szlagierem tej fazy rozgrywek jest bez dwóch zdań starcie Wolves z Sevillą.
Czy zmęczeni piłkarze Wolves awansują do półfinału? (fot. Reuters)
Dla podopiecznych Nuno Espirito Santo obecny sezon trwa już ponad rok. Wilki zaczynały swoje zmagania w kampanii 2019-20 w lipcu ubiegłego roku i jak się okazało, po upływie kilkunastu miesięcy nadal pozostają w grze. Droga do ćwierćfinału wiodła w ich przypadku przez eliminacje, wymagającą fazę grupową, a także etapy play-off, gdzie Wolves odprawili z kwitkiem hiszpański Espanyol i grecki Olympiakos.
Także Sevilla nie znalazła się w tak zaawansowanej fazie przypadkowo. Drużyna z Andaluzji musiała w 1/16 finału wyeliminować CFR Cluj, a następnie pokonała AS Romę. Co ciekawe, to właśnie Hiszpanów uważa się za faworytów wtorkowego starcia, co jest związane nie tylko z ich dobrą formą, ale również poprzez fakt na ogromne doświadczenie w europejskich pucharach i „patent” na te rozgrywki. Gdyby bowiem przyjrzeć się zmaganiom w Lidze Europy (wcześniej Puchar UEFA) w XXI wieku, to okaże się, że Sevilla zdobywała trofeum aż pięciokrotnie!
O losach awansu do półfinału – tak jak w przypadku innych par – zadecyduje jeden mecz. Z powodu pandemii koronawirusa i zmian, które musiały zostać z tego tytułu poczynione w kalendarzu, UEFA zdecydowała się dokończyć swoje rozgrywki w formie turniejów finałowych. W przypadku Ligi Europy postawiono na Niemcy i dlatego piłkarze Wolves oraz Sevilli zmierzą się ze sobą na stadionie w Duisburgu.
Co ciekawe, obie drużyny jeszcze nigdy nie mierzyły się ze sobą na arenie międzynarodowej, ale gdyby przyjrzeć się formie Wilków w starciach z hiszpańskimi rywalami, to nie możne ona napawać kibiców optymizmem. W czterech podejściach drużyna z Molineux doznała trzech porażek i tylko jeden mecz wygrała.
Nieco lepiej w odwróconej sytuacji prezentuje się Sevilla. Ta podczas swoich występów w europejskich pucharach miała okazję grać przeciwko rywalom z Anglii piętnaście razy, z czego sześć spotkań wygrała, cztery zremisowała i doznała pięciu porażek.
Jak przedstawia się sytuacja kadrowa po obu stronach barykady? W Sevilli na pewno nie zobaczymy w akcji Tomasa Vaclika i Nemanji Gudelja, natomiast w ekipie Wolves niedostępny jest Jonny.
Wtorek, 11 sierpnia / Duisburg
WOLVERHAMPTON WANDERERS – SEVILLA FC (21:00)
Przypuszczalne składy:
Wolves: Patricio – Saiss, Coady, Boly – Vinagre, Neves, Moutinho, Dendoncer, Doherty – Jimenez, Traore
Sevilla: Bounou – Navas, Carlos, Kounde, Reguilon – Jordan, Fernando, Banega – Suso, Ocampos, En-Nesyri
gar, PiłkaNożna.pl