Kroos pożegnał się z Santiago Bernabeu
Starcie z Realem Betis w 38. kolejce LaLiga EA Sports było ostatnim meczem Toniego Kroosa w Realu Madryt na Santiago Bernabeu. Po meczu, niemiecki pomocnik nie mógł powstrzymać emocji.
Niemiec graczem Realu był od 2014 r. W barwach Los Blancos rozegrał 464 mecze, w których strzelił 28 goli i zaliczył aż 98 asyst. Z Królewskimi wygrał wszystkie możliwe trofea (cztery mistrzostwa Hiszpanii, jeden Puchar Hiszpanii, cztery Superpuchary Hiszpanii, cztery Puchar Ligi Mistrzów, cztery Superpuchary Europy i pięć Klubowych Mistrzostw Świata). Nic dziwnego więc, że jego pożegnanie z madryckimi fanami było wzruszające.
– To nie jest łatwe, chciałbym podziękować kolegom z drużyny i kibicom. To było dziesięć niezapomnianych lat, nie mogłem prosić o więcej, zawsze czułem się tu jak w domu. Wychodziłem na ten mecz z innym uczuciem, wiedząc, że to ten ostatni raz. Byłem silny, dopóki nie zobaczyłem na murawie moich dzieci, to mnie zabiło – przyznał przed kamerami Real Madryt TV.
– Chciałem się nacieszyć tym ostatnim meczem, robiłem wszystko by było to niezapomniane 85 minut. Jeszcze długo po latach będę wspominał ten moment – dodał.
mkan, PiłkaNożna.pl