Przejdź do treści
Grosicki powróci do reprezentacji?

Polska Reprezentacja Polski

Grosicki powróci do reprezentacji?

Wszystko wskazuje na to, że Kamil Grosicki wróci do reprezentacji Polski. Sam zainteresowany przyznał wprost, że „jest bliżej niż dalej” powrotu do kadry. 


Po raz ostatni Kamil Grosicki zagrał w biało-czerwonej koszulce z orzełkiem na piersi blisko rok temu, a dokładnie 31 marca 2021, kiedy to wszedł na ostatnie cztery minuty w meczu na Wembley przeciwko Anglii (1:2). 

Od tamtej pory selekcjoner Paulo Sousa w ogóle nie brał „Grosika” pod uwagę, nie wysyłając mu już więcej zaproszeń na zgrupowania reprezentacji, co poskutkowało jego spektakularnym brakiem powołania na Mistrzostwa Europy.

Wszystko jednak wskazuje na to, że po blisko roku nieobecności Grosicki powróci do kadry. Zmiana na stanowisku selekcjonera powinna mu wyjść na dobre. 

„Droga powrotu do reprezentacji na pewno jest łatwiejsza niż za kadencji Paulo Sousy. Cieszę się, że selekcjonerem został polski szkoleniowiec. Nie miałem jeszcze okazji współpracować z Czesławem Michniewiczem. Mam nadzieję, że taka okazja nastąpi” – powiedział niedawno. 

Trener Michniewicz ma w planach pod koniec lutego osobiście udać się do Szczecina na mecz Pogoni i w cztery oczy porozmawiać z Grosickim, tak jak to robi z innymi kadrowiczami. 

Sam zainteresowany ponownie zabrał głos w tej sprawie, tym razem w rozmowie z kanałem „Foot Truck”. „Michniewicz dzwonił, powiedział, że przyjedzie na mecz Pogoni z Lechem. Mamy porozmawiać na temat możliwego powrotu do reprezentacji” – powiedział. 

„To dla mnie ważny temat. Czuję się pewnie. Jestem bliżej niż dalej powrotu do reprezentacji. Czytałem wypowiedzi trenera, wiele razy o mnie mówił. Powiedział, że na mecz z Rosją potrzebuje doświadczonych zawodników” – dodał. 

„Muszę być w formie i w każdym meczu to udowadniać. Nie zrezygnowałem z reprezentacji. Jestem gotowy, by w niej grać. To dla mnie największy zaszczyt. Powrót do reprezentacji to moje marzenie” – wyjaśnił. 

Oczywiście powrót Grosickiego do reprezentacji nie będzie zasługą tylko i wyłącznie zmiany selekcjonera. 33-latek bywa niekiedy określany mianem „Turbo” i trzeba przyznać, że wreszcie nie jest nim jedynie z nazwy, bo naprawdę je odpalił. Będąc liderem Pogoni Szczecin, drugiej w tej chwili drużyny PKO Bank Polski Ekstraklasy, już od jakiegoś czasu zgłaszał mocny akces do kadry. W bieżącym sezonie ligowym strzelił cztery gole i zanotował tyle samo asyst w rozegranych 13 spotkaniach.

jbro, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024