Gracz Legii z mocnym wyznaniem! „Czułem, jakby coś mnie niszczyło”
Emocjonalne wyznanie jednego ze środkowych pomocników Legii Warszawa! Otwarcie opowiada o swoich początkach w klubie ze stolicy.
Claude Goncalves podczas rozmowy z serwisem TVP Sport przyznał, że pierwsze miesiące w zespole Legionistów nie były dla niego łatwe. Zmagał się z wieloma problemami, które mocno przeszkadzały mu w normalnym funkcjonowaniu.
– Od początku pobytu w Legii nakładałem na siebie wielką presję. Wiedziałem, że drużyna potrzebuje pomocnika, a ja chciałem dać z siebie wszystko. Taki miałem cel na treningach, ale… to wszystko zaczęło iść w złą stronę. Przestawałem jeść. Potem coraz mniej rozmawiałem z żoną i dziećmi. Z czasem nawet nie spałem. Rozmawiałem o tym z agentem, myślałem o zmianie klubu, potem nawet o końcu kariery. Doszły też kontuzje… Przez pierwsze trzy-cztery miesiące w Legii czułem, jakby coś mnie niszczyło
Rozmawiałem z żoną. Z czasem zacząłem też chodzić na sesje do psychologa. To wszystko mocno zmieniło moje nastawienie i mentalność, bo wcześniej sytuacja robiła się naprawdę zła. Był czas, w którym po prostu zacząłem myśleć o pożegnaniu z piłką i końcu kariery. Miałem wrażenie, że piłka po prostu nie jest już dla mnie – mówi 31-letni Portugalczyk.
Sytuacja polepszyła się od drugiej rundy minionej kampanii Ekstraklasy. Wówczas nadeszły też pozytywne chwile, jak mecz z londyńską Chelsea czy GKS-em Katowice.
– Wiosną pojawiły się piękne chwile. Tak mogłem nazwać mecz z Chelsea, choć dla mnie najlepszym momentem było spotkanie w Katowicach. To był taki mecz, który teraz mógłbym nazwać wizytówką tego, jak chcę grać.
Trener wicemistrzów Polski chwali nowych graczy. „Zagrali na wysokim poziomie”
Po zaciętym boju, Raków Częstochowa pokonał na inaugurację GKS Katowice 1:0. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski, Marek Papszun szczególnie zadowolonych był z postawy nowych piłkarzy ze środka pola.
Niedoszły trener Legii o braku zatrudnienia. „To było smutne”
Aleksiej Szpilewski był bliski angażu w Legii Warszawa. Ostatecznie, stołeczny klub zdecydował się na zatrudnienie Edwarda Iordanescu. W rozmowie z rosyjskimi mediami, białoruski szkoleniowiec przedstawił swój punkt widzenia na tą sprawę.
Kapitan na każdą pogodę. Gwiazda Lechii oczekuje progresu
Rifet Kapić jest kapitanem Lechii Gdańsk od prawie dwóch lat i w tym czasie zdążył na biało-zielonym statku przeżyć każdy rodzaj piłkarskiego wiatru -porywistego w Fortuna I lidze, sztormu w PKO BP Ekstraklasie czy huraganu organizacyjno-finansowego.