Przejdź do treści
Argentyna w półfinale Copa America

Ligi w Europie Świat

Argentyna w półfinale Copa America

Argentyna awansowała do półfinału Copa America. „Albicelestes” pokonali w meczu 1/4 finału Wenezuelę (2:0) i cały czas liczą się w walce o końcowy triumf w całym turnieju.


Argentyna zameldowała się w półfinale Copa America (fot. Łukasz Skwiot)


Mimo tego, że Argentyńczycy w grupie nie rzucili swoją grą na kolana, to przed starciem z Wenezuelczykami, to właśnie w nich wypatrywano faworyta i drużynę, która powinna awansować do półfinału. Tak to wyglądało na papierze, ponieważ „Albicelestes” naszpikowani są znakomitymi piłkarzami i przede wszystkim mają w swoim składzie Leo Messiego. Problem, że lider Barcelony dostosował się podczas tego turnieju poziomem do gry swoich kolegów, czyli prezentował się dość dyskretnie.

Wenezuela w grupie zaprezentowała z kolei całkiem niezły futbol, jednak boisko pokazało, że trudno jej będzie powalczyć z Argentyną. Zespół Lionela Scaloniego narzucił bowiem rywalowi bardzo trudne warunki i od pierwszych minut dominował na boisku. Wystarczył niespełna kwadrans, by przewaga ta została udokumentowana golem.

W 10. minucie piłkę przed bramkę Wenezueli mocno wstrzelił Sergio Aguero, który chyba tak naprawdę próbował strzelać. Jak się jednak okazało, więcej pożytku przyniosła Argentynie jego pomyłka, ponieważ futbolówka trafiła idealnie pod nogi Lautaro Martineza, natomiast ten instynktownie trącił ją piętą i kompletnie zaskoczył bramkarza.


Po zdobyciu tego gola Argentyna nie zdołał pójść za ciosem, jednak przy okazji nie pozwalała rywalowi na zbyty dużo. Salomon Rondon i spółka byli całkowicie zagubieni i mieli problem z tym, by stworzyć sobie jakąkolwiek sytuację bramkową.

Wynik do przerwy zmianie już nie uległ i było jasne, że jeśli Wenezuelczycy mają jeszcze nawiązać walkę to Rafael Dudamel musiał wstrząsnąć swoimi podopiecznymi w szatni.

Po zmianie stron Wenezuela chciała jak najszybciej przejąć inicjatywę, wiedząc, że jeden gol deficytu, to wcale nie tak dużo, szczególnie, że obrona Argentyny nie przypominała podczas tegorocznej Copy monolitu. Przegrywający zespół rozpędzał się z minuty na minutę, natomiast przyczajony rywal czekał na możliwość wyprowadzenia kontrataku. 

Jak się okazało, jeden z takich wypadów „Albicelestes” przyniósł zamierzony skutek. Na kwadrans przed końcem piłkę przed polem karnym otrzymał Aguero, który zdążył się odwrócić i oddać mocny strzał. Snajper Manchesteru City trafił w bramkarza i wydawało się, że ten pewnie obroni, jednak popełnił fatalny błąd i odbił futbolówkę do boku. Tam dopadł do niej Giovani Lo Celso i dobijając ją do siatki. Katastrofalny kiks Wuilkera Farineza.

Rezultat spotkania zmianie już ostatecznie nie uległ i po końcowym gwizdku ręce w geście triumfu mogli wznieść zawodnicy z Argentyny, którzy wywalczyli awans do półfinału. Tam czekają już na nich gospodarze turnieju – Brazylijczycy.


Argentyna – Wenezuela 2:0 (1:0)
1:0 – Martinez (10′)
2:0 – Lo Celso (75′)


gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024