Zwycięstwo Torino na zakończenie sezonu
Nie było niespodzianki w pierwszym z zaplanowanych na niedzielę meczów włoskie Serie A. Wyżej notowane Torino pokonało w delegacji Genoę (2:1) i awansowało na dziewiąte miejsce w ligowej tabeli.
Goście byli uważani za faworytów spotkania i wywiązali się ze swojej roli. Wynik w 30. minucie otworzył Iago Falque, który dopełnił formalności i celnym strzałem do pustej bramki wykończył szybki wypad swojego zespołu. Asystę przy jego trafieniu zapisał na swojej koncie najlepszy snajper Torino, Andrea Belotti.
Piłkarze z Turynu potwierdzili swoją przewagę w drugiej połowie i ponownie bramkarz Genoi nie miał nic do powiedzenia, gdyż rywale dobili futbolówkę do siatki z najbliższej odległości. W 58. minucie piłkę przed bramkę wstrzelił Cristian Ansaldi, a nogę dołożył Daniele Baselli i Torino objęło dwubramkowe prowadzenie.
Genoa była w końcu w stanie odpowiedzieć. W 80. minucie kontaktowego gola strzelił doświadczony Goran Pandew, a kilka chwil później z boiska wyrzucony został Cristian Ansaldi, który zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Goście musieli więc kończyć zawody w liczebnym osłabieniu.
Turyńczycy już do końca spotkanie nie oddali jednak prowadzenia i na zakończenie sezonu 2017-18 dopisali na swoje konto trzy punkty. Zwycięstwo nie może jednak zatrzeć dość średniego wrażenia, ponieważ „Byki” zajmą miejsce w środku stawki, a przed startem kampanii ich apetyty sięgały nawet europejskich pucharów.
Jeśli zaś chodzi o Genoę, to ta również zakończyła rozgrywki w środku stawki, co wydaje się oddawać aktualny potencjał tej drużyny.
gar, PiłkaNożna.pl