Przejdź do treści
LUBIN 28.07.2024
MECZ 2. KOLEJKA PKO EKSTRAKLASA SEZON 2024/25: KGHM ZAGLEBIE LUBIN - POGON SZCZECIN --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH SEASON 2024/2025: KGHM ZAGLEBIE LUBIN - POGON SZCZECIN
DOMINIK HLADUN
FOT. PRZEMYSLAW KAROLCZUK/400MM.PL

Polska Ekstraklasa

Kto przełamie się w Lubinie?

W dwóch pierwszych seriach gier nowej kampanii ani Zagłębie Lubin, ani Puszcza Niepołomice nie poznały jeszcze smaku zwycięstwa. Obydwie drużyny mają na swoim koncie zaledwie po jednym punkcie.

Filip Trokielewicz

PRZEMYSLAW KAROLCZUK/400MM.PL

Trudno nie odnieść wrażenia, że oczekiwania względem podopiecznych Waldemara Fornalika są znacznie mniejsze, jeżeli porównamy je z tymi z analogicznego okresu rok temu. To właśnie wtedy „Miedziowi” typowani byli jako potencjalny czarny koń rozgrywek. Aktualnie niewielu postawiłoby na to, że Zagłębie może być pozytywnym zaskoczeniem. Klub z Lubina stał się synonimem przeciętności, na co przez ostatnie kilka lat bardzo solidnie zapracował.

Dwa pierwsze mecze ekipy pod batutą trenera Fornalika nie napawają optymizmem, że w trakcie tego sezonu coś ma się diametralnie zmienić. „Miedziowi” w meczach z Legią i Pogonią mieli swoje momenty, natomiast nie zmienia to faktu, że patrząc na przebieg boiskowych wydarzeń, całkowicie zasłużenie tracili punkty. Jeśli fani Zagłębia mieliby na bazie czegoś budować pozytywne myślenie na przyszłość, to niewątpliwie tym czymś może być forma Tomasza Pieńki, który już podczas okresu przygotowawczego wysyłał sygnały, że jego dyspozycja jest coraz lepsza.

Jeżeli chodzi o skład lubinian na potyczkę z Puszczą, to nie powinien on odbiegać od tego, który Waldemar Fornalik desygnował do gry na zeszłotygodniowe spotkanie „Miedziowych” z Pogonią. Trener Zagłębia w dalszym ciągu nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Bartosza Kopacza oraz Kajetana Szmyta. Zawieszenie za czerwoną kartkę obejrzaną w meczu z Legią w dalszym ciągu odpokutowuje z kolei Michał Nalepa.

Choć Puszcza Niepołomice w dalszym ciągu traktowana jest jako kopciuszek, to po poprzednim sezonie musiała zyskać uznanie w oczach rywali. Kapitalne stałe fragmenty gry, bardzo dobra organizacja na boisku, przepychanie korzystnych rezultatów boiskowym wyrachowaniem to coś, z czego niejedna ekstraklasowa marka mogłaby czerpać. Niepołomiczanie przystąpili do drugiej kampanii na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w swojej historii postrzegani inaczej niż rok temu.

W 1. kolejce Puszcza uległa Jagiellonii Białystok 0:2, a w ubiegły weekend podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze, remisując 2:2 po atrakcyjnym widowisku. Bramkę dla ekipy „Żubrów” zdobył między innymi Michail Kosidis. Grecka „dziewiątka” jest jedną z nowych nadziei niepołomiczan. W poprzednim sezonie 22-letni rosły napastnik pokazywał się z niezłej strony na zapleczu Eredivisie.

Czy któraś z drużyn zdoła po raz pierwszy w trakcie obecnej kampanii przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść? O tym przekonamy się już w piątkowy wieczór. Pierwszy gwizdek arbitra spotkania Zagłębia z Puszczą wybrzmi o godzinie 18:00.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024