Albania zdeklasowała aż 3:0 reprezentację Czech i jest o krok od awansu na Euro 2024. Szanse Polaków na bezpośredni awans zwiększyły się. Analizujemy sytuację w grupie eliminacyjnej E.
Albania nie dała Czechom żadnych szans. Mecz od początku układał się po myśli podopiecznych Sylvinho. W 9. minucie po bramce Jasira Asaniego wyszli na prowadzenie, a na dodatek tuż przed przerwą Mojmir Chytil został ukarany czerwoną kartkę, dzięki czemu przez całą drugą połowę grali w przewadze jednego zawodnika.
Osłabienie naszych południowych sąsiadów Albańczycy wykorzystali bez skrupułów. Po zmianie stron dwa trafienia dołożył Taulant Seferi, a mogło się skończyć nawet wyżej, lecz gol Arbnora Muji został anulowany przez VAR z powodu ofsajdu.
Albania może już powoli rezerwować bilety lotnicze na przyszły rok do Niemiec. Sylvinho i spółka na dwie kolejki przed końcem eliminacji są liderami z kilkupunktową przewagą, mają lepszy bilans meczów bezpośrednich z Polakami i Czechami oraz najłatwiejszy terminarz.
Zwycięstwo Albańczyków to dobra informacja dla reprezentacji Polski. Klęska Czechów, przy równoczesnej wygranej Biało-Czerwonych z Wyspami Owczymi sprawiła, że nasi kadrowicze awansowali na drugie miejsce w grupie.
Teraz wszystko w nogach Michała Probierza i spółki. Wystarczy pokonać za kilka dni Mołdawię, a w listopadzie Czechy (obydwa mecze odbędą się na Stadionie Narodowym), by awansować bezpośrednio do fazy grupowej Mistrzostw Europy.
jbro, PilkaNozna.pl