Przejdź do treści
Walka o ostatnie pięć miejsc w LM

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Walka o ostatnie pięć miejsc w LM

Dzisiaj najpóźniej kilka minut po godzinie 23 poznamy ostatnie zespoły, które będziemy podziwiać przez cztery kolejne miesiące w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W grze o wejście do piłkarskiego raju jest m.in. Jakub Rzeźniczak i jego Karabach.



Klub byłego kapitana warszawskiej Legii zmierzy się z FC Kopenhagą. W pierwszym meczu to zespół z Azerbejdżanu postawił krok w kierunku elity i wygrał 1:0. Dzisiaj Rzeźniczak i spółka będą bronić dobrego wyniku sprzed tygodnia. Dla środkowego obrońcy będzie to szansa, aby drugi rok z rzędu znaleźć się w elitarnym gronie.

Zdecydowanie najciekawszym środowym spotkaniem będzie Liverpool – Hoffenheim. W pierwszym meczu The Reds pokonali Niemców na wyjeździe 2:1, ale czwarta siła poprzedniego sezonu w Bundeslidze pokazała, że jest w stanie nawiązać z Anglikami walkę jak równy z równym. Hoffenheim przez dłuższe fragmenty spotkania potrafiło narzucić swój styl gry i tylko przez słabą skuteczność zawodników ofensywnych zeszło z boiska pokonane. Straty na Anfield będą trudne do odrobienia, ale wynik 2:0 dla Niemców nie wygląda na niemożliwy.

Najbardziej otwartą sprawą pozostaje awans kogoś z dwójki Steaua Bukareszt – Sporting Lizbona. W Portugalii padł bezbramkowy remis, więc dzisiaj żaden zespół nie ma zaliczki, co może zwiastować otwarte spotkanie. Z drugiej strony, w grę wchodzą tak wielkie pieniądze do zgarnięcia w przypadku awansu, że trenerzy mogą zdecydować się raczej na defensywny styl i będziemy oglądać piłkarskie szachy.

Na pewno ofensywnego i otwartego futbolu możemy się za to spodziewać po Slavii Praga, która ma do odrobienia dwubramkową stratę do APOEL-u Nikozja. Cypryjczycy zadali w pierwszym meczu dwa bolesne ciosy i teraz Czesi są po prostu na musiku. Może w końcu dzisiejszego wieczoru pierwszopolanowe role odegrają letnie wzmocnienia Slavii?

Ostatnim spotkaniem, jakie nas dzisiaj czeka to mecz CSKA Moskwa z Young Boys Berno. W pierwszym starciu Rosjanie wygrali 1:0 i to oni są faworytem do awansu, tym bardziej, że dzisiaj grają przed własną publicznością.

Początek wszystkich spotkań o godzinie 20:45.

pgol, PilkaNozna.pl
fot. C. Musiał

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024