W co grają Rosjanie i ich koledzy z FIFA?
O co chodzi Rosjanom? Takie pytanie zadają sobie od kilkunastu dni ludzie na całym świecie. Oczywiście, w pierwszej kolejności chodzi o rzeź na Ukraińcach i dopuszczanie się bestialstw. Spoglądając jednak dalej, dochodzimy jednak także do piłki nożnej.
W co grają Rosjanie i ich koledzy z FIFA? (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, polscy piłkarze oraz Polski Związek Piłki Nożnej ogłosili, że nie zamierzają rozgrywać meczu z Rosją w ramach barażów o mistrzostwa świata. Co ciekawe, także inne federację poparły nasz wniosek, a FIFA – po kilku dniach kompromitującego milczenia, a także dość łagodnych i ostrożnych głosów krytyki agresora – w końcu łaskawie zdecydowała się na zawieszenie rosyjskich zespołów.
Decyzja o zawieszeniu, a nie wykluczeniu już sama w sobie wzbudziła spory niesmak, ale jak się okazało, to wcale nie wszystko. FIFA nie poszła bowiem za ciosem i od kilku dni zwleka z podjęciem decyzji odnośnie dalszych losów barażowego meczu Rosja – Polska.
Sebastian Staszewski z Interii dowiedział się, że FIFA zwleka z podjęciem decyzji na temat walkowera na korzyść Polski, ponieważ czeka na werdykt Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), który rozpatruje wniosek Rosyjskiej Federacji Piłkarskiej. Tak, jak można było się domyślić, nie zgodziła się z sankcjami.
Problem w tym, że żadne odwołanie Rosjan do CAS wciąż nie wpłynęło. W co więc gra FIFA, która cały czas siedzi okrakiem na płocie pomiędzy utrwalaną przez lata rosyjską zależnością, a zwykłą przyzwoitością i czymś co powinno być formalnością?
Czas ucieka. Termin spotkań barażowych zbliża się z kolei wielkimi krokami, a my wciąż nie wiemy z kim i kiedy zagrają biało-czerwoni. Jedno w tej sprawie jest jednak pewne. Bez względu na dalsze machinacje przedstawicieli FIFA i pomysły w stylu rozegrania barażów naszej drabinki w czerwcu, Polska nie powinna iść na żadne kompromisy i jasno zakomunikować, że granie z Rosją nie wchodzi w grę.
gar, PiłkaNożna.pl