Napastnik Hamburgera SV, Ruud van Nisterlooy przyznał, że z radością wróciłby do Realu Madryt. Jak jednak podkreślił, szanse na to są niewielkie, bo władze niemieckiego zespołu nie chcą się zgodzić na jego odejście.
34-letni snajper łączony jest z powrotem na Santiago Bernabeu, gdzie miałby zastąpić kontuzjowanego Gonzalo Higuaina. W grę miałoby wchodzić półroczne wypożyczenie, ale na takie rozwiązanie nie chcą się zgodzić władze klubu z Hamburga.
– Różne kluby były zainteresowane moim sprowadzeniem, ale z szacunku dla klubu nawet się nie zastanawiałem nad tymi ofertami. Z Realem sprawa wygląda jednak inaczej, bo jestem z nim emocjonalnie związany. Chciałbym, żeby ta transakcja doszła do skutku, ale wątpię, żeby władze Hamburgera się na to zgodziły – powiedział Van Nisterlooy.
Bayern szykuje transferową ofensywę. Hitowy ruch na horyzoncie
Wiele wskazuje na to, że do zespołu prowadzonego przez Vincenta Kompany'ego dołączy latem nowy skrzydłowy. Na liście życzeń „Die Roten” znalazły się wielkie nazwiska.