Do
Major League Soccer trafiają tej zimy nie tylko wyróżniający się
napastnicy z klubów Ekstraklasy. LA Galaxy sfinalizowało transfer
meksykańskiej gwiazdy Chicharito.
Meksykanin Javier Hernandez zdecydował się na kontynuowanie kariery w MLS (foto: Łukasz Skwiot)
31-latek
otrzyma w Los Angeles kontrakt jako tzw. Designated Player. To
obowiązująca od 2007 roku zasada pozwalająca klubom MLS na
zatrudnienie maksymalnie trzech zawodników pobierających
wynagrodzenie przekraczające dopuszczalny pułap.
Tym
samym Chicharito
wrócił
na kontynent amerykański po niespełna dekadzie występów w
Europie. Javier Hernandez grał w tym czasie dla Manchesteru United,
Realu Madryt, Bayeru Leverkusen, West Hamu, a ostatnio Sevilli.
Najlepiej wiodło mu się w drużynie Czerwonych Diabłów, której
koszulkę zakładał aż 157 razy: zdobył 59 bramek i zaliczył 20
asyst. Z Manchesterem dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo Anglii.
W
tym sezonie napastnik wystąpił w 15 meczach Sevilli we wszystkich
rozgrywkach. Strzelił cztery gole.
Według
nieoficjalnych informacji, LA Galaxy zapłaciło za nową gwiazdę
około osiem i pół miliona euro. W klubie z Los Angeles 31-latek
będzie, obok rodaka Jonathana dos Santosa
oraz
Argentyńczyka Cristiana Pavona, najbardziej rozpoznawalną postacią.
Chicharito
to 109-krotny reprezentant Meksyku. W zespole narodowym zdobył
dotychczas 52 bramki.
kwit,
PiłkaNożna.pl