To on ma podjąć się misji ratowania Śląska
Liczba nazwisk potencjalnych nowych szkoleniowców wicemistrza Polski, jakich wymieniano, jest wyjątkowo długa. Wiele wskazuje jednak na to, że arcytrudnej misji ratowania Ekstraklasy dla Wrocławia podejmie się Ante Simundza, który do niedawna prowadził Maribor.
fot. Mateusz Porzucek
Jako pierwszy informację o tym, że to 53-letni Słoweniec jest faworytem do objęcia Śląska, podał Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej”. Od tego czasu upłynęło jednak kilkadziesiąt godzin, a w sieci zaczęły pojawiać się głosy, że działacze klubu ze stolicy Dolnego Śląska niekoniecznie są już po słowie z Ante Simundzą. To mogło martwić sympatyków wrocławian, ponieważ po meczu z Radomiakem Śląskowi odmówił inny trener z ciekawym CV – Valdas Dambrauskas. Jak przekazał Tomasz Włodarczyk z serwisu „Meczyki.pl”, wicemistrz Polski jest już bardzo blisko porozumienia z Simundzą.
Słoweniec uczestniczył w przeszłości w kilku naprawdę ciekawych projektach. Do największych osiągnięć 53-latka należy między innymi trzykrotne mistrzostwo rodzimej ligi, po które dwukrotnie sięgał z Mariborem, a raz z Murą. Z tym drugim klubem triumfował również w Pucharze Słowenii. Simundza może się też pochwalić zdobyciem mistrzostwa oraz Superpucharu Bułgarii z Łudogorcem Razgrad. Z każdym z wymienionych zespołów 53-latek grał w fazie grupowej europejskich pucharów.
Czy Słoweńcowi uda się utrzymać Śląsk w elicie? Z całą pewnością będzie to jedno z największych wyzwań w jego dotychczasowej karierze. (FT)