„To była decyzja federacji”
Nie milkną echa ostatnich słów Fernando Santosa. Wreszcie on sam postanowił się odnieść do swoich słów…
fot. FotoPyk
Nasz selekcjoner w wywiadzie dla TVP Sport stwierdził, że gdyby to od niego zależało to nie grałby towarzyskiego meczu z Niemcami. Te słowa wywołały niemałe zamieszanie w mediach. Teraz Santos komentuje sprawę na nowo.
„Mecz z Niemcami był już planowany, w momencie, gdy mnie tu jeszcze nie było. To była decyzja federacji, którą respektuję w stu procentach. Po pierwsze, kiedy zakładamy koszulkę z godłem, reprezentujemy kraj i musimy dać z siebie maksimum. Dlatego podejdziemy do tego meczu z nastawieniem, żeby wygrać. Po drugie, nie lubię, wręcz nienawidzę przegrywać. Dla mnie nie ma meczów mniej lub bardziej oficjalnych, są tylko takie, w których reprezentuje się kraj” – powiedział w rozmowie z PAP.
karsie, PilkaNozna.pl