Thibaut Courtois niepewny występu w meczu z Arsenalem. Belg wciąż zmaga się z kontuzją
Urazy nie oszczędzają Realu Madryt w tym sezonie. Z przeciążeniem z marcowej przerwy na reprezentacje do stolicy Hiszpanii wrócił Thibaut Courtois. Od tamtej pory Belg pozostaje poza grą. Teraz pod znakiem zapytania stanął jego występ w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem.
W czwartek, 20 marca, Belgia mierzyła się na wyjeździe z Ukrainą w pierwszym spotkaniu o utrzymanie się w Dywizji A Ligi Narodów. Wtedy po raz ostatni na boisku pojawił się Thibaut Courtois. Od tamtej pory doświadczony bramkarz pozostaje niedostępny z powodu kontuzji. Nie zagrał już w rewanżu z Ukrainą, a w ostatnich dwóch potyczkach Realu Madryt zastępował go Andrij Łunin.
Ukrainiec jednak również doznał urazu w rewanżowym półfinale Pucharu Króla z Realem Sociedad i nie można wykluczyć, że nie będzie w stanie wystąpić w sobotniej konfrontacji z Valencią w 30. kolejce La Ligi. W obliczu tej sytuacji szansę na debiut otrzymać może 19-letni Fran Gonzalez.
Hiszpański portal Relevo informuje, że występ Courtois w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem stoi pod znakiem zapytania ze względu na kłopoty z prawym kolanem. To właśnie ono zostało poddane operacji łąkotki przed rokiem. Źródło podaje, że 32-latek przyzwyczaił się do nowej rzeczywistości i gry z dyskomfortem, ale raz na jakiś w jego kolanie występuje stan zapalny.
Relevo przekazuje, że w tym przypadku doszło do pęknięcia torbieli i wycieku płynu stawowego z kolana. Zapalenie dotarło do łydki i spowodowało jeszcze większy ból niż zazwyczaj. Lekarze i fizjoterapeuci Królewskich zaordynowali leczenie, które w zamyśle ma załagodzić problem i umożliwić mu udział w rywalizacji z Kanonierami. Portal podkreśla, że nie jest to nic poważnego, ale nadeszło w niefortunnym momencie, gdy sezon wkracza w decydującą fazę.
Jak dodaje Relevo, Carlo Ancelotti wręcz modli się o powrót Belga na czas. Łunin co prawda udowodnił swoją wartość w poprzedniej edycji Champions League, ale nigdy definitywnie nie zdobył zaufania Włocha. A gdyby jego absencja potrwała dłużej, Ancelotti na starcie z Arsenalem zostałby bez swoich dwóch podstawowych golkiperów.
Pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym Arsenal podejmie Real Madryt na Emirates Stadium, odbędzie się we wtorek, 8 kwietnia, o godzinie 21:00. Rewanż na Santiago Bernabeu rozegrany zostanie w środę, 16 kwietnia, również o godzinie 21:00. (JG)