Kibice Bologni w fantastycznych nastrojach przystąpią do tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Ich drużyna wygrała dziś z Atalantą i awansowała na miejsce, które daje prawo gry w Lidze Mistrzów.
Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Lewis Ferguson. Szkot w 86. minucie trafił do siatki, czym wprawił w ekstazę publiczność zgromadzoną na Stadio Renato Dall’Ara oraz cały zespół Rossoblu.
Wybuch radości, który nastąpił po ostatnim gwizdku, był pięknym wyrazem tego, na co stać drużyny z pozoru słabsze i biedniejsze. Bologna robi furrorę w Serie A, czego najlepszym dowodem jest czwarta pozycja w lidze.
W dzisiejszym spotkaniu zaistniało także dwóch Polaków. Pełne 90 minut rozegrał Łukasz Skorupski, który w kilku sytuacjach uratował skórę swoim kolegom, popisując się świetnymi interwencjami. Od 45. minuty na boisku przebywał też Kacper Urbański.
jkow, PiłkaNożna.pl