Słodko-gorzka wiadomość dla Puchacza
Tymoteusz Puchacz doznał urazu, który wykluczył go z udziału w październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale nie skazał na długą przerwę od gry w piłkę.
Puchacz doznał urazu. (fot. Piotr Kucza)
Piątkowy mecz 2. Bundesligi Kaiserslautern – Hannover zakończył się dla 24-latka w 67. minucie. Na dłuższe przebywanie na murawie nie pozwoliły problemy zdrowotne. Łzy zawodnika wzbudziły obawy, że owe problemy są poważne.
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl informuje jednak, że wcale takie nie są. Puchacz uszkodził przywodziciela. Nie będzie mógł uprawiać futbolu przez około dziesięć dni.
To słodko-gorzka wiadomość. Z jednej strony – obrońca nie straci wiele meczów. Z drugiej – straci te bardzo ważne, wszak nie będzie mógł skorzystać z powołania do reprezentacji Polski.
Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Jeśli po dojściu do siebie Puchacz utrzyma dotychczasową formę, prawdopodobnie wróci do kadry narodowej w listopadzie.
sar, PiłkaNożna.pl