Sampdoria rozbita w Bolonii
Bologna rozbiła 3:0 Sampdorię Genua w pierwszym meczu 14. kolejki Serie A.
Sampdoria była zdecydowanym faworytem meczu w Bolonii. Rewelacja sezonu przyjechała przecież do ligowego średniaka. Genueńczycy mieli jednak sporo pecha, bo wciąż nie w pełni sił jest Dennis Praet, którego w podstawowym składzie miał zastąpić Karol Linetty. Polak jednak doznał urazu na ostatnim treningu i także nie mógł wystąpić. Jego miejsce zajął więc Valerio Verre. Na domiar złego w ósmej minucie gry kontuzjowanego Ivana Strinicia zmienił Nicola Murru.
Wówczas jednak Bologna już prowadziła. Po świetnej akcji Mattii Destro jego strzał obronił Emiliano Viviano, ale wobec braku asekuracji gości, piłkę dobił Simone Verdi. W 25. minucie było 2:0 dla gospodarzy, gdy Verdi dośrodkował z rzutu rożnego, a najwyżej wyskoczył Ibrahima Mbaye i efektownym uderzeniem zdobył bramkę.
Goście gonili wynik w drugiej połowie, co miało być łatwiejsze, gdyż tuż przed przerwą czerwoną kartkę obejrzał Wasilis Torosidis. W drugiej połowie Sampdoria przeważała, ale na nic się to nie zdało. Jedną z nielicznych kontr wykorzystali zaś gospodarze, a Orji Okwonkwo wykorzystał świetnie dogranie Godfreda Donsaha.
Bartosz Bereszyński grał do 66. minuty, ale spisał się raczej słabo. Miał duże problemy z upilnowaniem dobrze dysponowanych rywali, a na dodatek obejrzał żółtą kartkę. Dawid Kownacki spędził mecz w roli rezerwowego, a kontuzjowany Linetty był poza kadrą meczową.
Bologna dzięki drugiemu zwycięstwu po serii czterech porażek, awansowała na siódme miejsce w tabeli. Sampdoria jest szósta, ale ma sześć punktów więcej i o jeden mecz rozegrany mniej.
band, PilkaNozna.pl