Rosja rozbiła San Marino aż 9:0!
Reprezentacja Rosji urządziła sobie w Sarańsku mały trening strzelecki w eliminacyjnym starciu z San Marino. Zespół Stanisława Czerczesowa wygrał aż 9:0.
Od początku zarysowała się zdecydowana przewaga gospodarzy ostatniego mundialu, którzy zepchnęli rywali do głębokiej defensywy. Rosjanie stwarzali mnóstwo okazji, ale nie potrafili przekuć tego na gole.
Wynik otworzył dopiero w 25. minucie… Michele Cevoli. Reprezentant San Marino próbował przeciąć płaskie dośrodkowanie w pole karne, ale trafił niefortunnie w piłkę i zaskoczył swojego bramkarza.
Pięć minut później było już 2:0. Sędzia podyktował rzut karny za faul jednego z gości, a jedenastkę na gole zamienił Artiom Dziuba.
Piłkarze Czerczesowa nie zamierzali zwalniać tempa i w 36. minucie strzelili kolejnego gola. Fiodor Kudrjasov rozegrał dwójkową akcję z z Antonem Miranczukiem i pewnym strzałem ten pierwszy podwyższył prowadzenie gospodarzy.
Przed przerwą Rosja zdobyła jeszcze jedną bramkę, a jej autorem był Anton Miranczuk, który wykorzystał zamieszanie w pole karne i pewnym płaskim strzałem umieścił futbolówkę w siatce.
Po zmianie stron Rosjanie dorzucili pięć kolejnych trafień, ale zaczęli dopiero od 73. minucie. Alexandr Gołowin dośrodkował w pole karne do Dziuby, a ten strzałem głową strzelił swojego drugiego gola.
Trzy minuty później Dziuba skompletował hat-tricka. Sędzia podyktował drugi rzut karny, po raz drugi podszedł do jedenastki napastnik Rosjan, ale tym razem jego intencje wyczuł golkiper gości. Snajper jednak zdążył z dobitką i posłał piłkę do pustej bramki.
Niecałe 60 sekund później było już 7:0. Ozdojew posłał dalekie podanie na lewe skrzydło do Smołowa, a ten mocnym strzałem pokonał golkipera.
Ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców przy trafieniu na 8:0. Dziuba dośrodkował z prawego skrzydła, a Smołow strzałem głową po raz kolejny zaskoczył bramkarza. W 88. minucie Dziuba ustalił wynik spotkania na 9:0.
pgol, PilkaNozna.pl