FC Barcelona, PSG, Inter Mediolan i Arsenal – jedna z tych drużyn zdobędzie puchar Ligi Mistrzów w sezonie 2024-25. Niewykluczone, że w gronie triumfatorów znajdą się Polacy.
A szanse na to są rekordowo wysokie. W półfinałach Champions League znalazło się aż pięciu polskich piłkarzy! Niewiele brakowało, a byłaby ich szóstka, gdyby Aston Villa Matty’ego Casha wyeliminowała PSG.
Tak czy siak, jest to rekord i sytuacja bezprecedensowa w polskiej piłce.
FC Barcelona z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie podejmie Inter Mediolan Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego. Niezależnie od końcowego wyniku, możemy spodziewać się co najmniej dwóch Polaków w finale 31 maja na Allianz Arenie.
To nie koniec. W drugim półfinale Arsenal Jakuba Kiwiora zagra z PSG. Jeśli Kanonierzy wyeliminują mistrzów Francji, będziemy świadkami polskiego finału w Lidze Mistrzów.
Byłaby to powtórka z sezonu 2012-13, kiedy to słynna „polska trójka z Dortmundu” zagrała w finale Champions League. Wówczas Borussia z Robertem Lewandowskim, Jakubem Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem w składzie przegrała 1:2 z Bayernem Monachium.
Trener Interu się nim zachwycił. „Taki talent rodzi się raz na 50 lat”
Lamine Yamal błyszczał w spotkaniu FC Barcelony z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Po spotkaniu w temacie 17-latka wypowiedział się szkoleniowiec „Nerazzurrich”.
Hiszpańskie media oceniły Szczęsnego. „Zapłacił za skuteczność Interu”
W środowy wieczór FC Barcelona z Wojciechem Szczęsnym w składzie po szalonym meczu zremisowała 3:3 z Interem Mediolan. Hiszpańskie media oceniły występ Polaka.
3 strzały celne i 3 stracone bramki. Czy Szczęsny był aż tak słaby przeciwko Interowi?
Marzenia Polaka o zachowaniu czystego konta w konfrontacji Barcelony z Interem Mediolan skończyły się bardzo szybko. Ostatecznie dzisiejszą potyczkę kończy z fatalnym bilansem – 3 celne uderzenia rywali i 3 stracone bramki.