Piorunująca końcówka Liverpoolu
Wielu spodziewało się wielkiego widowiska, ale na gole musieliśmy czekać aż do samego końca.
Spotkanie mogło idealnie rozpocząć się dla gospodarzy, ale Curtis Jones niewiele się pomylił.
W 30. minucie Thiago oddał dobry strzał, ale jeszcze lepsza była parada Alex Meret.
Wielką radość gospodarzom sprawił w 85. minucie Mohamed Salah, który strzelił upragnionego gola.
Liverpool przypieczętował wygraną w ósmej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to na listę strzelców wpisał się rozgrywający dobre zawody Darwin Nunez.
Liverpool co prawda wygrał z Napoli, ale w tabeli grupy A uplasował się ostatecznie na drugim miejscu.
karsie, PilkaNozna.pl