Piłkarze reprezentacji Polski nie skomentowali swojego występu. „Niektórzy patrzyli na nas z pogardą”
Reprezentacja Polski przegrała wczoraj w Helsinkach z Finlandią 1:2. Po meczu piłkarze drużyny narodowej nie wyszli do mediów.
Po meczach reprezentacji Polski zazwyczaj dwóch czy trzech zawodników wychodzi do strefy mieszanej i odpowiada na pytania dziennikarzy. Wczoraj żaden z piłkarzy nie wyszedł do przedstawicieli mediów.
– Olali nas. Niektórzy patrzyli na nas z pogardą. Gdzie są ci kapitanowie? – mówił Dawid Dobrasz z Meczyków.
🚨 PIŁKARZE NIE WYSZLI DO DZIENNIKARZY!
🗣️ @dobraszd: Olali nas. Niektórzy patrzyli na nas z pogardą. Gdzie są ci kapitanowie?
Portal TVP Sport poinformował, że rzecznik prasowy reprezentacji Polski przyznał, iż piłkarze nie mieli czasu, aby wyjść do dziennikarzy, ponieważ spieszyli się na samolot. Mecz zakończył się o kilkadziesiąt minut później niż planowano z uwagi na akcję reanimacyjną na trybunach. Na szczęście zakończyła się ona powodzeniem.
Piłkarze reprezentacji Polski nie mają ochoty, by za pośrednictwem mediów przekazać dziś swoich refleksji na temat meczu z Finlandią. @sport_tvpplpic.twitter.com/zV4scytviO
Ludzie nieinteresujący się piłką nożną nie mogą zrozumieć, że dorośli mężczyźni toczą walkę o opaskę kapitańską. Wydaje im się, że jest to niepoważne i przypomina jakąś dziecięcą zabawę w piaskownicy. Tymczasem dla sportowców niezwykle ważne jest kto kapitanuje drużynie.