Piękne zwieńczenie historii Reusa
Marco Reus może spiąć piękną klamrą swoją historię w Borussii Dortmund. Piłkarz wraz z końcem sezonu odejdzie po wielu latach z Dortmundu, a jego ostatnim meczem w barwach tego klubu będzie finał Ligi Mistrzów.
Marco Reus ma szansę na epickie pożegnanie z kibicami Borussii Dortmund. Jak już wcześniej informowaliśmy, legenda klubu opuści BVB po wygaśnięciu kontraktu 30 czerwca. Los chciał, że jego ostatnim meczem w żółto-czarnych barwach będzie finał Ligi Mistrzów na Wembley, 1 czerwca. To idealna scena, by złotymi literami zapisać się w historii klubu i triumfalnie pożegnać się z kibicami z Zagłębia Ruhry.
34-latek trafił na Signal Iduna Park w 2012 roku z Borusii Moenchengladbach. W żółto-czarnych barwach zagrał aż 426 meczów, zdobył 169 goli i zanotował 130 asyst. Sięgnął po krajowe puchary, jednak nigdy nie udało mu się z zdetronizować Bayern Monachium w lidze.
W 2013 roku Reus wystąpił w finale Ligi Mistrzów na Wembley. Wówczas lepszy okazał się Bayern, który pokonał Borussię i sięgnął po uszate trofeum.
Co po finale? W Niemczech pojawiały się głosy, że Reus może zdecydować się na powrót do rodzinnego Moenchengladbach. Teraz jednak większe szanse są na to, że były już reprezentant Niemiec zagra w lidze MLS.
młan, PiłkaNożna.pl