Wedle medialnych doniesień, Matty Cash ostatecznie nie znajdzie się w kadrze reprezentacji Polski na EURO 2024. Zdaniem Sławomira Peszki, nie będzie to wielka strata dla biało-czerwonych.
Prawy wahadłowy od dłuższego czasu zmaga się z urazem łydki, który uniemożliwił mu występ w dwóch ostatnich meczach Aston Villi FC w Premier League (z Liverpoolem FC i Crystal Palace FC). Jak donosi TVP Sport, 15-krotny reprezentant Polski nie wróci do dobrej dyspozycji fizycznej do początku czerwca, kiedy Polacy rozegrają ostatnie sparingi przed ME z Ukrainą i Turcją. To też ma spowodować, że Michał Probierz ostatecznie nie zabierze Casha na turniej do Niemiec.
Były reprezentant Polski, Sławomir Peszko uważa jednak, że brak Casha to żadna strata dla polskiego zespołu. Na antenie „Kanału Sportowego” ostro ocenił dotychczasowe występy 26-latka w koszulce z orłem na piersi. – Przyjeżdża na kadrę, żeby podbić swoją cenę i zmienić klub. Pamiętam może z dwa dobre jego występy w reprezentacji. Ani się nie utożsamia z Polską, ani gra w niej tak jak w Premier League – stwierdził „Peszkin”.
mkan, PiłkaNożna.pl