„Pan Lenczyk nie ma szacunku do piłkarzy”
Sobotnie spotkanie ze Śląskiem Wrocław będzie dla Sebastiana Dudka okazją do spotkania się ze swoimi byłymi kolegami. Piłkarz, który występuje obecnie z łódzkim Widzewie nie żałuje zmiany barw klubowych, ale ma pretensje do swojego byłego trenera.
Paweł Brożek jednak wróci pod Wawel? – KLIKNIJ!Czytaj najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!
Orest Lenczyk, bo o nim mowa nie widział dla Dudka miejsca w swoim Śląsku, dlatego piłkarz musiał szukać sobie nowego pracodawcy. Zawodnik Widzewa wykorzystał okazję i w ostrych słowach podsumował swoją współpracę z nestorem polskich trenerów.
– Nie traktuję tego meczu jakoś wyjątkowo. Grałem w Śląsku siedem lat i wiadomo, że mam sentyment do tego klubu. Ale teraz gram dla Widzewa i na tym się skupiam – powiedział Dudek.
– Nie muszę nikomu niczego udowadniać. Ważne, żebym sam był zadowolony ze swojej gry. Opinią pana Lenczyka nie przejmuję się. Powiem tylko, że nawet nie uważam go za trenera. Pan Lenczyk nie ma szacunku do piłkarzy – dodał.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Widzewiak.pl