Talizman FC Barcelony w postaci Wojciecha Szczęsnego działa. Zgodnie z zasadą, FC Barcelona z nim w składzie wygrywa, a sam bramkarz nie miał zbyt wiele pracy.
Zgodnie z oczekiwaniami, Wojciech Szczęsny rozpoczął mecz przeciwko Borussii Dortmund od pierwszej minuty. Polski bramkarz w ostatnim czasie prezentuje się na tyle pewnie i solidnie, że Hansi Flick nie widzi potrzeby rotacji na tej pozycji.
W spotkaniu z Borussią Dortmund Szczęsny miał niewiele pracy. W pierwszej połowie kilkukrotnie interweniował po uderzeniach rywali, jednak żaden z tych strzałów nie stanowił realnego zagrożenia. Bramkarz FC Barcelony poradził sobie z nimi bez większych problemów.
Po zmianie stron ofensywa BVB była bezbarwna, co skutkowało brakiem celnych uderzeń na bramkę Szczęsnego.
Real Madryt to słaba drużyna. Kto winny i co dalej?
Znajdowanie powodów, dla których przed meczem rewanżowym z Arsenalem należało wierzyć, że Real odrobi straty i przejdzie do półfinału Ligi Mistrzów, było karkołomnym zadaniem. Takich bowiem po prostu nie było. Rzeczywistość potwierdziła, że rację mieli sceptycy twierdzący, że Real to obecnie słaba drużyna.