O wszystko albo nic

Dla takich sytuacji, drużyn, wyników warto oglądać i emocjonować się meczami piłkarskiej Ligi Mistrzów! We wtorkowy wieczór poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w grupie D. Przed ostatnimi spotkaniami w tej grupie wiadomo jedynie tyle, że każdy zespół z tej grupy ma szanse na awans do fazy pucharowej. 

Na początku warto przedstawić sytuację, która aktualnie jest po pięciu kolejkach w grupie D Ligi Mistrzów oraz przedstawić rozkład wtorkowych spotkań, szóstej i zarazem ostatniej serii gier:

Tabela grupy D (pozycja, zespół, punkty, bilans spotkań, bilans bramkowy):

1. Tottenham Hotspur, 8 punktów, 2-2-1, 6:5

2. Sporting Lizbona, 7 punktów, 2-1-2, 7:7

3. Eintracht Frankfurt, 7 punktów, 2-1-2, 5:7

4. Olympique Maryslia, 6 punktów, 2-0-3, 7:6

Szósta kolejka: Marsylia – Tottenham (21:00), Sporting – Eintracht (21:00). 

Bez wątpienia w najkorzystniejszej sytuacji jest Tottenham. Podopieczni trenera Antonio Conte, aby wyjść z grupy, nie mogą po prostu wyjechać z Francji z porażką. Każda zdobycz punktowa sprawia, że Koguty na wiosnę zagrają w Lidze Mistrzów. Natomiast zwycięstwo zapewni angielskiej drużynie awans do fazy pucharowej z 1. miejsca. Dzisiaj mają do tego dobrą okazję, gdyż w pierwszym starciu w Londynie Spurs wygrali 2:0 po dublecie Richarlisona, a w dodatku w ostatnich spotkaniach są w ciut lepszej dyspozycji niż ich dzisiejsi rywale. 

Jeszcze ciekawiej zapowiada się starcie na Estadio Jose Alvalde w Lizbonie. Sporting i Eintracht mają zgromadzone na koncie tyle samo punktów, ale w lepszej sytuacji są jednak gospodarze, którzy nie dość, że mają lepszy bilans bramkowy, to w dodatku wygrali pierwsze starcie we Frankfurcie aż 3:0. To oznacza, że Lizbończycy nawet w przypadku remisu mają bardzo duże szanse na wywalczenie awansu. Gorzej miewa się z kolei sytuacja Eintrachtu, który jeśli chce na wiosnę pozostać w Lidze Mistrzów, to musi zgarnąć w Portugalii komplet punktów. 

Najgorzej natomiast wygląda sytuacja zespołu z Marsylii, który jeśli na wiosnę chce pozostać w europejskich pucharach, to nie może pozwolić sobie na porażkę z Tottenhamem. Natomiast jeśli francuski zespół zremisuje, a w dodatku Sporting przegra z Eintrachtem, to na wiosnę podopieczni Igora Tudora zagrają w Lidze Europy. Z kolei zwycięstwo we wtorkowy wieczór zagwarantuje francuskiej drużynie grę w 1/8 finału Ligi Mistrzów. 

Kiedyś grecki filozof Sokrates powiedział ciekawą myśl: „Wiem, że nic nie wiem”. Jest to cytat idealnie pasujący do sytuacji w grupie D przed ostatnimi spotkaniami. To właśnie dla takich sytuacji powstały rozgrywki Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór czekają nas olbrzymie emocje, a grupowa tabela będzie zmieniać swój kształt do ostatniego gwizdka sędziego!

kczu/PiłkaNożna.pl