„Moim zdaniem byliśmy lepszą drużyną”
– Moim zdaniem byliśmy lepszą drużyną. Mieliśmy jeszcze swoje sytuacje, które mogliśmy wykorzystać, ale niestety to się nie udało – powiedział po spotkaniu z BATE Borysów Uros Korun. Piast Gliwice zremisował w delegacji z mistrzem Białorusi i wciąż liczy się w walce o awans do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
Piast był lepszy i miał okazje, by zgarnąć pełną pulę (fot. Łukasz Skwiot)
Mistrzowie Polski długimi fragmentami dominowali na boisku, pokazują, że wcale nie takie BATE straszne jak zapowiadano. Piast zagrał konsekwentnie i gdyby nie rozprężenie tuż po przerwie, a także kilka znakomitych interwencji bramkarza, to mógł pokusić się o zgarnięcie w Borysowie pełnej puli.
– Mieliśmy swoje sytuacje, które mogliśmy wykorzystać, ale niestety to się nie udało. Uzyskaliśmy remis na trudnym terenie tak naprawdę w naszym pierwszym poważnym meczu, więc musimy szanować ten rezultat – komentował Korun, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Już za tydzień Piast rozegra rewanż na własnym boisku, ale wcześniej czeka go starcie z Lechią Gdańsk o Superpuchar Polski. W opinii Koruna, kwestia awansu do następnej rundy jest kwestią jak najbardziej otwartą.
– W pierwszej kolejności musimy się skoncentrować na meczu o Superpuchar. Dopiero później czeka nas rewanż z BATE. Obecnie sytuacja jest 50 na 50 i na boisku wszystko się może zdarzyć. Jeden błąd może zaważyć o wszystkim, tak że czeka nas walka – zakończył.
Rewanż zostanie rozegrany na stadionie przy ul. Okrzei. Początek spotkania o godzinie 20.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piast Gliwice