Przejdź do treści
Mistrzowie Izraela o krok od wpadki

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Mistrzowie Izraela o krok od wpadki

Mimo sporej zaliczki przed meczem rewanżowym, piłkarze Maccabi Hajfa byli bardzo blisko wpadki w starciu rewanżowym. Ostatecznie jednak mistrzowie Izraela odwrócili losy spotkania i pokonali na własnym stadionie mistrza Malty – Hamrun Spartans FC 2:1 i awansowali do 2. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. 


Mistrzowie Izraela znacząco przybliżyli się do awansu do 2. rundy eliminacji już w zeszłym tygodniu pewnie wygrywając na wyjeździe aż 4:0. Przez to kwestia tego, która z drużyn przejdzie do kolejnej rundy, wydawała się więc praktycznie rozstrzygnięta. Przewagę na boisku mieli gospodarze, ale nie potrafili swoich okazji zamienić na prowadzenie. 

Najlepszą miał w 16. minucie rywalizacji – Dia Saba, ale strzał pomocnika Maccabi znakomicie wybronił bramkarz maltańskiej drużyny – Federico Marchetti. Mało co też wskazywało na to, aby piłkarze zespołu mistrza Izraela mieli w tym meczu problemy, a kwestią czasu wydawało się ich wyjście na prowadzenie. Tak się jednak nie stało, gdyż w 32. minucie rywalizacji kosztowny błąd popełnił jeden z zawodników gospodarzy, który stracił kontrolę nad piłką blisko własnej bramki. To wykorzystał Joseph Mbong, zachował zimną krew i umieścił futbolówkę w siatce, wyprowadzając mistrzów Malty na zaskakujące prowadzenie.

  
Kilka minut później mogliśmy mieć już remis, ale jeden z obrońców gości wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Saby. Maccabi jednak nie ustawało w wysiłkach w doprowadzeniu do wyrównania i udało im się to osiągnąć w drugiej połowie rywalizacji. W 69. minucie spotkania Dolev Haziza świetnie wgrał piłkę w pole karne, gdzie dopadł do niej Eric Shuranov i wpakował ją do siatki z najbliższej odległości. 

Piętnaście minut później Maccabi objęło prowadzenie i było już o krok od drugiego zwycięstwa w dwumeczu z mistrzami Malty. Haziza świetnie wyłożył piłkę do Frantzdy’ego Pierrota, a ten wbił futbolówkę do pustej siatki. 

Ostatecznie mistrzowie Izraela, choć przez ponad godzinę przegrywali 0:1, zwyciężyli 2:1, a w całym dwumeczu 6:1 i awansowali do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Dzisiaj byli o włos od wpadki, jaką bez wątpienia byłby brak wygranej w rywalizacji z mistrzem Malty na własnym boisku. W kolejnej fazie eliminacji zmierzą się z wygranym z pary Sheriff Tyraspol (Mołdawia) – Farul Constanta (Rumunia). W dwumeczu tej pary był wynik 1:1, a obecnie w Tyraspolu trwa dogrywka.       


     kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024