Manchester United poza Pucharem Anglii! Zdecydowały rzuty karne
Czerwone Diabły zakończyły swoją przygodę z krajowym pucharem na etapie 1/8 finału. Fulham okazało się lepsze po rzutach karnych.
Jako pierwsze gola w tym spotkaniu strzeliło Fulham. W czasie doliczonym do pierwszej połowy Andre Onanę pokonał Calvin Bassey, a asystował mu Rodrigo Muniz. Podopieczni Rubena Amorima odpowiedzieli w 71. minucie, gdy podanie Diogo Dalota wykorzystał Bruno Fernandes. Później pomimo przewagi w statystykach Red Devils nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę w regulaminowym czasie gry, ani w dogrywce. Oznaczało to, że spotkanie rozstrzygnie konkurs rzutów karnych.
Obie ekipy wykorzystały 3 pierwsze jedenastki. Dla United strzelili: Fernandes, Dalot oraz Casemiro, zaś dla Fulham rzuty karne wykorzystali: Raul Jimenez, Sander Berge i Willian. W czwartej serii pomylił się Victor Lindelof. Skutecznym wykonaniem odpowiedział mu Antonee Robinson. Nadzieje drużyny z Manchesteru ostatecznie pogrzebał Joshua Zirkzee, który nie zmarnował swoją jedenastkę.
W Premier League United znajduje się na 14. miejscu w tabeli. Ekipa walczy jeszcze o wygranie Ligi Europy, w której w 1/8 finału zmierzy się z hiszpańskim Realem Sociedad.
Oprócz Fulham do ćwierćfinału Pucharu FA awansowali już: Preston, Aston Villa, Brighton, Bournemouth, Manchester City i Crystal Palace. W 1/8 finału do rozstrzygnięcia pozostała rywalizacja Nottingham Forest z Ipswich Town. Do tego pojedynku dojdzie jutro o 20:30. (AC)
Darwin Núñez może wkrótce opuścić Liverpool i przenieść się do Serie A. Nowy trener Milanu, Massimiliano Allegri, widzi w urugwajskim napastniku idealne wzmocnienie ofensywy na przyszły sezon.
Nowy gracz City o swojej roli. „Muszę grać we własną grę”
Tijjani Reijnders w czasie Klubowych Mistrzów Świata zadebiutuje w barwach Manchesteru City. Holenderski pomocnik przed pierwszym meczem dla The Citizens sprecyzował rolę, jaką chce mieć w zespole.
Tottenham chce dwie gwiazdy tego samego klubu Premier League!
Tottenham Hotspur wygrał Ligę Europy, ale bardzo słabo zaprezentował się w Premier League. W kolejnym sezonie chcą uniknąć pobytu w dolnej połowie ligowej tabeli.