Malaga zwyciężyła na Estadio Anoeta
Duża
niespodzianka w pierwszym z niedzielnych spotkań 15. kolejki ligi
hiszpańskiej. Walcząca o utrzymanie Malaga zwyciężyła 2:0 z
Realem Sociedad San Sebastian na wyjeździe.
Gospodarze
przystępowali do niedzielnego meczu w roli zdecydowanych faworytów.
Real Sociedad jednak srogo zawiódł swoich kibiców, doznając
porażki 0:2 ze znajdującą się w strefie spadkowej Malagą.
Wynik
zawodów w 23. minucie gry otworzył Borja Baston. Napastnik Malagi
bardzo pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul bramkarza
Geronimo Rulliego na nim samym.
Drugi
cios zespół gości zadał rywalowi po przerwie. W 58. minucie gry
sędzia ponownie wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów od
bramki Realu: tym razem we własnej szesnastce przewinił napastnik
Willian Jose, który zagrał piłkę ręką. Rzut karny po raz drugi
wykonywał Baston, lecz w tym przypadku Rulli doskonale wyczuł jego
intencje. Do piłki odbitej przez argentyńskiego bramkarza
błyskawicznie dopadł jednak Chory Castro i skierował ją do
siatki.
Dla
Realu Sociedad to już czwarte z rzędu spotkanie bez zwycięstwa w
Primera Division. Drużyna prowadzona przez trenera Eusebio po raz
ostatni cieszyła się z ligowej wygranej 5 listopada.
kwit,
PiłkaNożna.pl