Lunin nie zagra w wyjściowym składzie na finał
Courtois po ciężkiej kontuzji dopiero w ostatnich tygodniach wraca do gry. Podczas jego nieobecności w bramce świetnie sobie radził Lunin.
Już jutro upragniony i długo wyczekiwany przez kibiców finał Ligi Mistrzów. Niekwestionowani królowie tych rozgrywek po raz kolejny zawalczą o tytuł. Tym razem na drodze staje im Borussia, która będzie zdeterminowana by w ostatnim meczu Marco Reus zdobył tytuł.
Na dzisiejszej konferencji prasowej Carlo Ancelotti przyznał, że bramki Los Blancos na Wembley bronił będzie Courtois, który zaledwie kilka tygodni temu wrócił do gry. Lunin kapitalnie prezentował się w obecnym sezonie, i awans Realu do finału jest jego dużą zasługą.