Przejdź do treści
LM: PSG chce powtórki z 1995. Cud Celtiku?

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: PSG chce powtórki z 1995. Cud Celtiku?

Bez Zlatata Ibrahimovica i Marco Verrattiego Paris Saint-German będzie walczyć o pierwszy od 1995 roku awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pierwszy krok do powtórki tamtego sukcesu paryżanie zrobili wygrywając w Hiszpanii z Valencią 2:1. Czy na Parc des Princes gospodarze potwierdzą swoją wyższość?

– O wyniku pierwszego starcia musimy zapomnieć. Mamy przewagę, ale koncentrujemy się na tym, aby zrobić swoje. Bardzo zależy nam na awansie do ¼ finału Champions League – przyznał trener paryskiego klubu, Carlo Ancelotti. Podopieczni włoskiego szkoleniowca na Mestalla już po pierwszej połowie prowadzili 2:0 po tym jak na listę strzelców wpisali się Ezequiel Lavezzi i Javier Pastore. Sytuacja spod kontroli wymknęła się jednak PSG w końcówce meczu. Najpierw w 90. minucie kontaktowego gola strzelił Adil Rami, a w doliczonym czasie gry czerwoną kartką został ukarany Ibrahimović, który w efekcie w środowym rewanżu nie zagra. Za kartki będzie pauzować także Veratti, a z powodu kontuzji w składzie Paris Saint-Germian zabraknie najprawdopodobniej Jeremy’ego Meneza.

Fani PSG liczą, że w środę z dobrej strony pokaże się natomiast pozyskany w zimowym oknie transferowym David Beckham. Anglik wyznał w jednym z wywiadów, że bardzo liczy na występ w środowym meczu. – Rozegrałem kilka wielkich spotkań w Stanach Zjednoczonych, ale bardzo brakowało mi takich meczów w Europie. Sporo czasu minęło od mojego ostatniego meczu w Champions League, dlatego jestem niezwykle podekscytowany.

Przed meczem w Paryżu problemy kadrowe ma Valencia. Obrońcy Adil Rami i Ricardo Costa mają nie zagrać w środowym spotkaniu z powodów problemów ze zdrowiem. Mimo to optymizm zachowuje inny zawodnik z formacji defensywnej „Nietoperzy”, Jeremy Mathieu. – Nie boimy się PSG. Pierwszy mecz ułożył się po myśli rywala, ale uważam że zagraliśmy dobre spotkanie. Wierzę, że jesteśmy w stanie powalczyć o odwrócenie losów tej rywalizacji – wyznał.

W drugim zaplanowanym na środę rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów dojdzie do konfrontacji Juventusu z Celtikiem Glasgow. Losy tej rywalizacji wydają się być jednak przesądzone, ponieważ w rozegranym w Szkocji pierwszym starciu obu ekip górą była ekipa z Turynu, która wygrała 3:0. – Potrzebujemy cudu, by awansować do ćwierćfinału – stwierdził menadżer „The Bhoys”, Neil Lennon. Więcej wiary przed meczem na Celtic Park ma obrońca gospodarzy, Efe Ambrose. – W piłce nożnej nie ma rzeczy niemożliwych. Czeka nas 90 minut walki. Jeszcze nie wszystko stracone – mówił Nigeryjczyk.

Paris Saint-Germain – Valencia CF
1/8 finału Ligi Mistrzów; Parc des Princes; godz. 20:45.

Pierwszy mecz: 2:1

Przypuszczalne składy:

PSG:
Sirigu- Jallet, Alex, Sakho, Maxwell – Lucas Moura, Matuidi, Chantome, Pastore – Lavezzi, Gameiro

Valencia:
Alves – Pereira, Victor Ruiz, Mathieu, Guardado – Parejo, T. Costa – Feghouli, Banega, Jonas – Soldado

Juventus – Celtic
1/8 finału Ligi Mistrzów; Juventus Stadium; godz. 20:45.

Pierwszy mecz: 3:0

Przypuszczalne składy:

Juventus:
Buffon – Barzagli, Bonucci, Marrone, Isla – Pogba, Pirlo, Giaccherini, Asamoah, Matri – Quagliarella

Celtic: Forster – Matthews, Wilson, Ambrose, Izaguirre – Wanyama, Ledley, Mulgrew, Forrest – Samaras, Hooper

szymek, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024