Ukraińska drużyna nie miała dziś zbyt wielu argumentów przeciwko RB Lipsk. Ekipa „Die Bullen” złoiła skórę Szachtarowi. Drużyna z Doniecka na wiosnę będzie grać w Lidze Europy. Przepustkę do fazy pucharowej Ligi Mistrzów zdobyli zawodnicy z niemieckiej Bundesligi.
Na początku spotkania lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Szachtara, lecz na ich nieszczęście bardzo szybko swoje możliwości w ofensywie zaprezentował zespół z Lipska. Już w 10. mincie podopieczni Marco Rosego wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Christophera Nkunku, który dobił strzał Timo Wernera. Niemcy postawili na wysoki pressing, odebrali piłkę gospodarzom na ich połowie i popędzili w kierunku bramki. Francuz gola świetował w dość nietypowy sposób, ponieważ wyciągnął czerwony balon i zaczął go dmuchać.
W pierwszej połowie nie padły już żadne bramki, ale piłka znalazła się w sieci tuż po przerwie. W 50. minucie przewagę Lipska powiększył Andre Silva. Portugalczyk strzelił gola w nietypowych okolicznościach, gdyż wykorzystał błąd w ustawieniu bramkarza Szachtara, Anatolego Trubina i zmieścił futbolówkę tuż przy bliższym słupku.
12 minut później było już 3:0. Prowadzenie przyjezdnych powiększył Dominik Szoboszlai, któremu asystował Nkunku. Niemcy ponownie pokazali, jak powinno się zakładać pressing i wyprowadzili zabójczą kontrę. Węgierski pomocnik minął golkipera gospodarzy i trafił do praktycznie pustej bramki.
W miarę upływu czasu RB Lipsk coraz bardziej się rozkręcał. Kilka minut po bramce Szoboszlaia, wynik na 4:0 ustalił Dani Olmo. Hiszpan przeprowadził świetną akcję indywidualną, którą zakończył celnym strzałem na dalszy słupek bramki.
Dzisiejsze spotkanie było jednostronnym pokazem siły drużyny z Lipska. Zespół Marco Rosego świetnie zorganizował grę przeciwko Szachtarowi i zasłużenie zgarnął komplet punktów. Ekipę RB zobaczymy za kilka miesięcy w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Ukraińcy z europejskimi pucharami się nie żegnają – trzecie miejsce w grupie daje im udział na wiosnę w Lidze Europy.
jkow, PiłkaNożna.pl