LKE: Drużyna Piątkowskiego w ćwierćfinale!
W środowy wieczór poznaliśmy już pierwszego ćwierćfinalistę Ligi Konferencji Europy! Do 1/4 finału tych rozgrywek awansowała drużyna KAA Gent z Kamilem Piątkowskim w składzie. Belgijska drużyna pokonała Istanbul Basasekhir na wyjeździe aż 4:1! Show w tym meczu skradł Gift Emmanuel Orban – autor hat-tricka w czasie zaledwie trzech minut!
Pierwsze pół godziny spotkania były niełatwe dla belgijskiej drużyny. Turecki zespół miał przewagę w posiadaniu piłki i był bliżej wyjścia na prowadzenie w tym starciu. Jednakże piłkarze Basasekhiru nie potrafili również wykreować sobie żadnej stuprocentowej sytuacji na zdobycie bramki. Nieporadność i niekonsekwencję zespołu ze Stambułu wykorzystali bardzo dobitnie goście, którzy w ciągu siedmiu minut wyprowadzili cztery bardzo poważne ciosy.
Główną rolę w tym czasie odegrał Gift Emmanuel Orban. Najpierw 20-letni Nigeryjczyk w 31. minucie spotkania dostał dobre podanie na lewą stronę od Hyuna-Seoka Honga i strzałem przy lewym słupku dał prowadzenie swojej drużynie. Niespełna minutę później było już 0:2, a Orban strzałem zza pola karnego w lewy górny róg bramki skompletował dublet na swoim koncie.
Dwie minuty później Nigeryjczyk mógł pochwalić się już z kolei hat-trickiem, po tym jak dobił swoje wcześniejsze uderzenie i po raz trzeci pokonał tego wieczoru Volkana Babacana. Z kolei w 37. minucie zawodnicy belgijskiej drużyny wyprowadzili czwarty cios. Sven Kuns dobrze dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki dopadł Hugo Cuypers i strzałem głową zdobył swoją czwartą bramkę w tym sezonie w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Piłkarze Gentu wypracowali sobie solidną przewagę, ale jeszcze przed przerwą mogli stracić gola. Jednak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Davy Roef bardzo dobrze wybronił strzał z rzutu wolnego Deniza Turuca.
Dobrą szansę na gola dla gospodarzy miał w 54. minucie spotkania Patryk Szysz, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych od początku drugiej części rywalizacji. Jednak polski skrzydłowy uderzył głową obok prawego słupka bramki Roefa. Gospodarze starali się grać ofensywnie i szukali swoich sytuacji na strzelenie gola, ale nie potrafili zmusić Roefa do wymagającej interwencji.
Piłkarze tureckiej drużyny częściej gościli na połowie rywala, ale nie potrafili znaleźć sposobu, aby przełożyć to na bramki. W 77. minucie na próbę z dystansu zdecydował się Danijel Aleksić, ale strzał Serba poleciał wysoko nad bramką. Parę chwil później goście mogli dołożyć piąte trafienie, ale wówczas czujny w bramce był Babacan. Pod koniec spotkania goście strzelili jednak gola honorowego. Adnan Januzaj wykorzystał błąd jednego z obrońców i wpakował piłkę do siatki przy prawym słupku.
Na nic więcej jednak piłkarzy Basasekhiru tego wieczoru nie było jednak stać, którzy wskutek remisu w pierwszym starciu i dzisiejszej porażki odpadli z rozgrywek Ligi Konferencji Europy. Z kolei Gent i Kamil Piątkowski są pierwszym ćwierćfinalistą tych rozgrywek w tym sezonie, a swojego rywala poznają w piątek po godzinie 14:00, kiedy to odbędzie się losowanie par LKE.
kczu/PiłkaNożna.pl