Lider pewnie ograł Górnika Zabrze
Raków Częstochowa wykorzystał atut własnego stadionu i w pewnym stylu pokonał Górnik Zabrze 1:0. Mecz z wysokości trybun oglądał selekcjoner reprezentacji Polski – Fernando Santos.
Lider PKO BP Ekstraklasa po ostatnich, mało wyrazistych tygodniach zagrał teraz na miarę oczekiwań swoich kibiców. Niemal pod początku „Medaliki” miały przewagę w spotkaniu z Górnikiem Zabrze i pokonały śląskiego rywala 2:0.
Już od pierwszych minut Raków był przy piłce i przenosił ciężar gry pod bramkę Górnika. W 10. minucie spotkania zespół spod Jasnej Góry objął prowadzenie dzięki bramce Vladislava Gutkovskisa. Łotewski zawodnik znalazł się w polu karnym i skutecznym uderzeniem po ziemi skierował futbolówkę do siatki.
Tylko Raków miał jakiekolwiek szanse na zdobycie bramki w pierwszej połowie. Górnik mocno cofnął się na własnej połowie i jedynym zadaniem gości była obrona własnej bramki. „Medaliki” nie znalazły jednak sposobu na drugiego gola i sędzia zaprosił piłkarzy do szatni przy wyniku 1:0.
Po przerwie niemal nic nie zmieniło się na boisku. Raków był stroną dominującą i przewaga gospodarzy była jeszcze bardziej widoczna. Górnika stać było na dwie akcje. Kilkanaście minut po wznowieniu gry szanse na bramkę miał Cholewiak, jednak z kilku metrów nie trafił nawet w światło w bramki. Arbiter trafienia i tak by nie uznał, ponieważ wcześniej gracz z Zabrza był na pozycji spalonej. Pod koniec meczu Górnik miał niezłą szansę na wyrównane, Jensen uderzał po chaotycznej akcji w polu karnym Rakowa i piłka minęła się ze słupkiem.
W 94. minucie gry Jean Carlos Silva ustalił wynik spotkania. Brazylijczyk wyszedł na sytuację sam na sam i prostym uderzeniem po ziemi skierował piłkę do siatki. To pierwsze trafienie zawodnika w barwach Rakowa Częstochowa.
Raków w tym momencie ma 10 punktów przewagi nad Legią. Warszawianie jutro mogą nieco zbliżyć się do Rakowa, o ile zdobędą punkty w starciu z Piastem.
W znacznie gorszej sytuacji jest Górnik Zabrze, który nie potrafi znaleźć patentu na wygraną. Śląska drużyna jest na 14. lokacie i ma tylko 2 oczka przewagi nad strefą spadkową.
młan, PiłkaNożna.pl