Legia pod ścianą. Co Iordănescu planuje na Szachtar?
Edward Iordănescu jest praktycznie jedną nogą poza Legią Warszawa. Rumuński trener wyczerpał margines błędu i w meczu z Szachtarem Donieck nie zdecyduje się na szalony manewr z pierwszego meczu z Lidze Konferencji.
Czarne chmury zebrały się nad Legią i głową trenera Iordanescu. Wszystko zaczęło się od porażki 0:1 z Samsunsporem na inaugurację fazy ligowej Ligi Konferencji. Rumuński szkoleniowiec dokonał przeciwko Turkom aż dziesięciu zmian w podstawowym składzie, chcąc oszczędzić piłkarzy z wyjściowej jedenastki na mecz z Górnikiem.
Legia, już w najmocniejszym zestawieniu, jednak w Zabrzu przegrała, i to boleśnie, bo 1:3, a na dodatek w następnym spotkaniu w takim samym wymiarze musiała uznać wyższość Zagłębia Lubin.
Przy Łazienkowskiej napięcie sięgnęło zenitu, gdy po meczu z Miedziowymi Iordănescu rzucił papierami i podał się do dymisji, która jednak nie została przyjęta przez kierownictwo Legii.
Rumun dostał od władz klubu kredyt zaufania, jednak nikt nie ma wątpliwości, że margines błędu wyczerpał się. W meczu z Szachtarem Iordanescu nie powtórzy manewru ze spotkania z Samsunsporem, kiedy to wymienił prawie całą jedenastkę. Legia potrzebuje zwycięstwa, nie ma już miejsca na kalkulacje.
– Ufam mojej drużynie. To będzie bardzo trudne spotkanie, ale w czwartek musimy zagrać na 100 procent. Każdy musi być jak najlepiej przygotowany, ale też mieć charakter i piłkę, tworzyć akcje i strzelać gole – powiedział Iordănescu na konferencji prasowej.
Przewidywany skład Legii na mecz z Szachtarem Donieck:
Legia bez kibiców na wyjeździe! UEFA dokłada kolejną karę
Problemy Legii Warszawa zdają się nie mieć końca. Stołeczny klub, pogrążony w kryzysie sportowym i wciąż bez nowego trenera, został właśnie ukarany przez UEFA.
Prezydent Rayo atakuje Lecha: „Wyśmiewanie się z biedy jest okropne”
Martin Presa, prezydent Rayo Vallecano, wypowiedział się nt. głośnego wideo z szatni hiszpańskiego klubu opublikowanego na mediach społecznościowych Lecha Poznań. – Wyśmiewanie się z biedy jest okropne – przyznał.
Edward Iordănescu zachowuje się jakby chciał być zwolniony z Legii Warszawa????